Kult Pogromców z Karak Kadrin

 
 
Snorii, Zabójca Trolli 
                                                     (farby akrylowe) 2011.

"Tysiąc lat przed wkroczeniem Najwyższego Króla do Karaz-a-
Karak Krasnoludzcy inżynierowie rozpoczęli budowę Karak
Kadrin - fortecy zwanej także Twierdzą Przełęczy lub Twierdzą
Pogromców. Karak Kadrin jest największym i najlepiej
ufortyfikowanym Krasnoludzkim bastionem wzniesionym na
północ od Karaz-a-Karak. Masywne mury plują dziesiątkami kul wystrzeliwanych z
Krasnoludzkich dział, a balisty umieszczony w wysokich wieżach rażą wrogów
ciężkimi bełtami. Fortecę wzniesiono z dwóch powodów, po pierwsze trzewia góry
kryły bogate pokłady rud metali, po drugie zachodziła potrzeba zapewnienia
bezpieczeństwa podróżującym Przełęczą pod Szczytem. W czasach świetności przełęcz
łączyła zachodnie twierdze z kopalniami i osadami położonymi we wschodniej części
Gór Krańca Świata. Trwająca dwa tysiąclecia rozbudowa twierdzy została zatrzymana
wybuchem Wojny o Brodę. Zaś krótko po wybuchu Wojen Goblińskich twierdza
przetrwała silny atak armii Zielonoskórych, która wcześniej zdobyła położoną na
północy twierdzę Karak Ungor. Twierdza, której zadaniem było osłaniać
podróżujących przełęczą musiała teraz chronić zachodnie ziemie przed istotami
napływającymi z Mrocznych Krain. Przez trwające piętnaście stuleci zmagania
wojenne twierdza wiele razy była oblegana, jednak waleczni obrońcy nigdy nie zostali
pokonani. Mało tego, dzięki Pogromcom przybywającym masowo do obleganej
przez Zielonoskórych twierdzy, Khazadowie nie poprzestali na obronie i oczyścili z
Zielonoskórych doliny i jaskinie znajdujące się pomiędzy Karak Kadrin a Zhufbarem.
Z Karak Kadrin nieodłącznie związana jest tragiczna historia jednego z
najznamienitszych władców bastionu - Króla Baragora. Powiada się, że przed
wiekami Król Baragor, wielki przodek obecnego Króla Karak Kadrin - Ungrima,
przeżył niewyobrażalną stratę, która doprowadziła do tego, iż Król dołączył do Kultu
Pogromców. Powodów, które kierowały Baragorem nie odnotowano ani w Wielkiej
Księdze Uraz z Karak Kadrin, ani w Kronikach Królów, ani nawet w Księdze Dni twierdzy.
Powszechnie uważa się, że powodem była śmierć ukochanej królewskiej córki, która
zginęła rozszarpana szponami smoka Skaladraka w drodze na ślub z synem Wielkiego
Króla z Karaz-a-Karak. W ten sposób Baragor stał się pierwszym w historii
Krasnoludzkiej rasy Królem Pogromców z Karak Kadrin.
Baragor rozdarty pomiędzy dwoma wykluczającymi się przysięgami nie był w
stanie dopełnić żadnego ze złożonych ślubów. Z jednej strony obiecał żyć jako
szukający śmierci Pogromca, z drugiej - jako Król, przysięgał strzec i dbać o swych
poddanych. W końcu zdrowy, Krasnoludzki rozsądek zwyciężył. Baragor znalazł
sposób na jednoczesne spełnienie obu złożonych przyrzeczeń - ufundował wspaniałą
świątynię poświęconą Krasnoludzkiemu patronowi wojny i pogromców -
Grimnirowi. Ołtarz, przed którym pogromcy składają przysięgę i na którym palą swe
włosy wybudowano w jaskini zwanej Khaz Drengi - Sala Pogromców, a Karak Kadrin w
niedługim czasie stało sercem Kultu Pogromców - domem dla porozrzucanych po
świecie, wędrujących wśród gór samotników. Pomimo iż Baragor nie mógł wypełnić
własnych postanowień, ponieważ potrzebowali go jego poddani, zawsze mógł
pomagać w tym innym. I tak, nie plamiąc swojego honoru, stał się mądrym i
rozsądnym władcom gotowym pomóc, każdemu kto tej pomocy potrzebuje.
Baragor zmarł w podziemnych tunelach głęboko pod twierdzą Karak Kadrin.
Jego ślubowanie Pogromcy wciąż pozostało niewypełnione. Syn Króla - Drago,
odziedziczył nie tylko królestwo, ale również śluby swego ojca. Stał się drugim
Królem Pogromców. Jego potomkiem jest Król Ungrim - obecnie panujący Król
Pogromców z Karak Kadrin.
Głęboko pod powierzchnią twierdzy znajduje się strzeżona przez oddziały
pogromców brama. Za południowymi wrotami znajduje się prowadząca do
Zhufbaru i Karaz-a-Karak Poddroga. Przejście łączące twierdze jest przerwane w
wielu miejscach i wciąż niebezpieczne. Północne wrota strzegą zniszczonej i
śmiertelnie niebezpiecznej Poddrogi łączącej Karak Kadrin z utraconą fortecą Karak
Ungor, zwaną obecnie Górą Czerwonego Oka. Krasnoludzcy strategowie planują
oczyszczenie w niedalekiej przyszłości północnej Poddrogi i odbicie z rąk
Zielonoskórych twierdzy Karak Ungor.
Obecnie twierdza czerpie znaczne korzyści z handlu prowadzonego z ludźmi
zamieszkującymi Ligę Ostermarku i Kislev. Krasnoludy sprzedają wydobywane w
kopalniach żelazo i kamienie szlachetne, w zamian nabywając wszelkie potrzebne do
życia produkty. Obie rasy wspierają się również militarnie, prowadząc bezlitosne
kampanie przeciw Zielonoskórymi, Skavenom oraz Zbrojnym stadom Zwierzoludzi i
Grasantom Chaosu. Ze względu na prowadzony w twierdzy handel, podróżni witani
są tutaj dużo bardziej przyjaźnie niż w innych bastionach Khazadów, równocześnie
twierdza jest ostatnim miejscem, w którym zatrzymują się wyruszające na wschód
ekspedycje i pierwszym, w którym zatrzymują się powracający z Mrocznych Krain
śmiałkowie. Populacja Krasnoludów zamieszkujących fortecę dorównuje niemal tej z
Karaz-a-Karak, a jako że znaczną jej część stanowią Pogromcy obecnie panujący Król
Ungrim może pozwolić sobie na liczne kampanie wojenne. W czasie, gdy król
prowadzi działania wojenne na tronie zasiada jego małżonka, królowa Alrika, ciesząca
się poparciem wszystkich zamieszkujących twierdzę klanów..."



 Kult Pogromców z Karak Kadrin














Zabójca- inżynier



 Zabójcy Trolli







Comments

  1. OK własnie się zdecydowałem na zakup tej slayerki :) Fajnie Ci wyszła. Ładna figurka. Da się w Polsce to gdzieś dostać?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki!
      Co do Slayerki-
      http://www.battle-models.com/HASSLEFREE-MINIATURES/pr/1/pa/4/#top_content

      i na ich kanale na allegro ( 2 rodzaje tej Slayerki z opaską na biust i bez)

      Delete
    2. http://allegro.pl/hayden-troll-slayer-krasnoludka-z-toporem-wbm-i3958836315.html


      http://allegro.pl/hayden-troll-slayer-krasnoludka-z-toporem-wbm-i3958836315.html

      Delete
  2. Dotarłem tutaj właśnie z MXsite - nigdy nie zbierałem krasnoludów ale tą slayerkę sobie napewno kupię- fajnie tak sobie stoi wyzywająco.

    ReplyDelete

Post a Comment