Kolejne figurki Galijskich wojowników.
Tym razem dwóch Fanatyków oraz ostatnich czterech skirmisherów do oddziału dwunastoosobowego.
The next figures Gallic warriors.
This time the two Fanatics and the last four skirmisherów to the twelve men unit.
Tym razem dwóch Fanatyków oraz ostatnich czterech skirmisherów do oddziału dwunastoosobowego.
The next figures Gallic warriors.
This time the two Fanatics and the last four skirmisherów to the twelve men unit.
Fanatics ( Warlord & MIRLITON minis)
Gaulish Skirmishers (Warlord minis)
Gaulish Coins with Tattoo Heads
Excellent work, love the skin painting!
ReplyDeleteMany, many thanks!
DeleteBardzo fajni Gallowie. Tatuaże wyszły rewelka :)
ReplyDeleteDzięki:)
DeleteŁadni, ale to nie są członkowie plemion galijskich lecz brytyjskich. To Piktowie (i stąd ta nazwa) praktykowali zwyczaj malowania ciała, zdobienia go niebieskimi tatuażami. Natomiast włosy winny być bielone wapnem, tak sobie robili ową trwałą. To tak na uboczu.
ReplyDeleteDo końca się nie zgodzę:) Wiem kim byli Piktowie, i z wielu grafik można wywnioskować, że galijscy kuzyni mieszkańców wysp także tatuowali sobie ciała,a włosy także stawiane były na inne specyfiki nie ingerując w ich kolor:)
DeleteGrafik? ;) Jeżeli masz na myśli materiały źródłowe z epoki to ja chętnie się zapoznam, zwłaszcza graficzne malowane. Jeżeli natomiast chodzi o rekonstrukcje (czyli kolorowe plansze i obrazki a'la Osprey) to mają bardzo różną wartość, a często to zwykła, niezapowiedziana i co gorsza bzdurna licentia poetica wprowadzająca innych w błąd. To samo tyczy się włosów (aczkolwiek tutaj musiałbyś zajrzeć chociażby do Powella lub Cunliffe'a czy przypadkiem nie używali też czerwonej gliny bo mi jakoś chodzi teraz po głowie)
DeleteW.D. Hambly " Historia Tatuażu i jego znaczenie" - Oprócz omawianych i oczywistych tatuaży Piktów mamy jeszcze- przykłady Galijskim monet z twarzami z widocznymi tatuażami. Tatuaże metodą "nakłuwania" były najprawdopodobniej znane wśród galijskich plemion - Ambiani, Baiocasses i Caletes.
DeleteDziękuję za informacje, przejrzę.
DeleteNad tatuażem będę jeszcze niebawem siedział, wstępnie (jeszcze nie wyszukałem wszystkich monet, a pozyskanie Hambly'ego trochę zajmie choć pewnie Cunliffe poruszył tą kwestię) jednak faktycznie tatuaże mogły w tych trzech wymienionych plemionach wystąpić... bowiem były to plemiona belgijskie lub w bliskich kontaktach z nimi. Natomiast jeżeli chodzi o włosy to jestem ciekaw tych specyfików, w "The Celts" (s. 65) Powella nie znalazłem innych informacji niż o wapnie.
DeleteSpotkałem się oczywiście z usztywnionymi i wybielonymi włosami dzięki wapnu, ale też istniały (istnieją?) stare galijskie sposoby: mieszanina koziego tłuszczu i bukowe drewno jesionu ( farbowało włos), oraz popiół winorośli gotowany z jęczmieniem i gałązkami kory (Grecka Gli Ornamenti delle donne). Plus różne mikstury z wapnem- np wapno + lukrecja.
DeleteDobrze, sprawdzę to tylko proszę o podanie źródła.
Delete