Kolejna partia pustynnych komandosów. Tym razem specjaliści od drutu kolczastego.
Bardzo ładne modele Artizan'a. W tle, trochę starego Airfixa:)
Another group of desert commando. This time, experts from the barbed wire. Very nice models from Artizan. In the background a little old Airfix stuff:)
Solidnie pomalowani komandosi. Brawo Michał.Na marginesie ciekawe co mają w torbach? a) materiały wybuchowe b) palce nazistów odcięte sekatorem podczas szybkich przesłuchań c) kanapki z masłem orzechowym..
ReplyDeleteDzięki Pewnie są to materiały wybuchowe, ale miło by było myśle ze jest to jakiś "cake" :)
Deleted) wszystko z powyższych ;-) Arcyfajnie pomalowane ludki!
ReplyDeleteDzięki wielkie:) Zdecydowanie miło się ich maluje!
DeleteBardzo fajne te figurki. Malowanie dodaje im dużo uroku, ale same z siebie wyglądają na dokładnie taki styl, jaki lubię w grach. Lekko przerysowane ale jeszcze nie w komiczny sposób.
ReplyDeleteMyślę dokładnie tak samo:)
DeleteBardzo ładne zdjęcia :)
ReplyDelete:D
DeleteFantastic, details are impressive, love the faces...
ReplyDeleteThank you a lot Phil!
Delete