Dzisiejsze wpis poświecę jednemu z najbardziej klimatycznych bohaterów w świecie Warhammera.
Na początku zaznaczę, iż figurki wydawane w czasie trwania 6 edycji WFB uważam za najładniejsze i najlepiej oddające to co bym chciał widzieć w figurce fantasy.
Modele Druchii takie jak Czarna Gwardia, Egzekutorzy czy kończąc na zwykłych wojownikach są przepiękne. Nie jestem zwolennikiem obecnych wzorów hołdującym czasów 5 edycji Młotka- te dziwne coś na hełmach, multum nachalnych czaszkowych elementów. Atak klonów bez klimatu...
Ale co kto lubi:)
No dobrze, wracamy do Malusa Darblade'a!
Ok, we're back to Malus Darkblade!
Jako syn bogatej rodziny szlacheckiej z Hag Graef, Malus odzwierciedla wszystkie "zalety" oczekiwane od Mrocznego Elfa- brak skrupułów, okrucieństwo, spryt oraz ambicję. Jak każdy z jego krewnych, starał się rozszerzyć swoje wpływy jeszcze bardziej. W tym celu (i ucieczki od niefortunnych konsekwencji wcześniejszego przedsięwzięcia biznesowego), Malus wyruszył na Pustkowia Chaosu w poszukiwaniu starożytnego skarbu. W końcu znalazł i wziął go, ale w ten sposób obudził demona Tz'arkan, zwanego przez niektórych"Pochłaniaczem Światów". Opętał on szlachcica, grożąc mu śmiercią- Malus miał tylko jedną szansę, musiał zebrać pięć magicznych artefaktów potrzebnych demonowi do ukończenia potężnego rytuału. Tz'arkan dał Malusowi termin jednego roku, aby odniósł sukces...
The son of a rich noble family from Hag Graef, Malus displayed all "virtues" expected from a Dark Elf - unscrupulousness, cruelty, cunning and ambition. Like all of his kin, he sought to extend his influence even more. In order to do so (and to escape the unfortunate consequences of an earlier business venture), Malus set off into the Chaos Wastes in search of an ancient treasure. He eventually found and took it, but by doing so awakened the daemon Tz'arkan, called the "Drinker of Worlds" by some. Possessing Malus and threatening to kill him, he left the Dark Elf only one chance: to gather five magical artefacts the demon needed to complete a powerful ritual. Tz'arkan set Malus a time limit of one year to succeed...
Pamiętam, jak wiele lat temu, zaraz po wydaniu zakupiłem ten model, malowanie dalekie było od akceptowalności, dlatego po tych latach wracam do dark elfickiego zauroczenia z nieco lepszym malowaniem...
I remember,many years ago, shortly after the release of this model I bought this, the painting was far from acceptance, because after these years, going back to the dark elven infatuation with slightly better painting ...
Na początku zaznaczę, iż figurki wydawane w czasie trwania 6 edycji WFB uważam za najładniejsze i najlepiej oddające to co bym chciał widzieć w figurce fantasy.
Modele Druchii takie jak Czarna Gwardia, Egzekutorzy czy kończąc na zwykłych wojownikach są przepiękne. Nie jestem zwolennikiem obecnych wzorów hołdującym czasów 5 edycji Młotka- te dziwne coś na hełmach, multum nachalnych czaszkowych elementów. Atak klonów bez klimatu...
Ale co kto lubi:)
Today's post dedication to one of the most atmospheric heroes in the Warhammer's World
At the beginning I check that the miniatures given in the times of the 6th edition of WFB I consider to be the most beautiful and best reflects what you'd like to see in a fantasy miniature.
Druchii models such as the Black Guards, Executors and ending with the ordinary warriors are beautiful. I am not a supporter of the current design of 5ed of WFB - editing these strange "thing" on their helmets, obnoxious plethora of skull elements. Attack of the Clones without climate ...
But what who likes :)
At the beginning I check that the miniatures given in the times of the 6th edition of WFB I consider to be the most beautiful and best reflects what you'd like to see in a fantasy miniature.
Druchii models such as the Black Guards, Executors and ending with the ordinary warriors are beautiful. I am not a supporter of the current design of 5ed of WFB - editing these strange "thing" on their helmets, obnoxious plethora of skull elements. Attack of the Clones without climate ...
But what who likes :)
Ok, we're back to Malus Darkblade!
Jako syn bogatej rodziny szlacheckiej z Hag Graef, Malus odzwierciedla wszystkie "zalety" oczekiwane od Mrocznego Elfa- brak skrupułów, okrucieństwo, spryt oraz ambicję. Jak każdy z jego krewnych, starał się rozszerzyć swoje wpływy jeszcze bardziej. W tym celu (i ucieczki od niefortunnych konsekwencji wcześniejszego przedsięwzięcia biznesowego), Malus wyruszył na Pustkowia Chaosu w poszukiwaniu starożytnego skarbu. W końcu znalazł i wziął go, ale w ten sposób obudził demona Tz'arkan, zwanego przez niektórych"Pochłaniaczem Światów". Opętał on szlachcica, grożąc mu śmiercią- Malus miał tylko jedną szansę, musiał zebrać pięć magicznych artefaktów potrzebnych demonowi do ukończenia potężnego rytuału. Tz'arkan dał Malusowi termin jednego roku, aby odniósł sukces...
The son of a rich noble family from Hag Graef, Malus displayed all "virtues" expected from a Dark Elf - unscrupulousness, cruelty, cunning and ambition. Like all of his kin, he sought to extend his influence even more. In order to do so (and to escape the unfortunate consequences of an earlier business venture), Malus set off into the Chaos Wastes in search of an ancient treasure. He eventually found and took it, but by doing so awakened the daemon Tz'arkan, called the "Drinker of Worlds" by some. Possessing Malus and threatening to kill him, he left the Dark Elf only one chance: to gather five magical artefacts the demon needed to complete a powerful ritual. Tz'arkan set Malus a time limit of one year to succeed...
Pamiętam, jak wiele lat temu, zaraz po wydaniu zakupiłem ten model, malowanie dalekie było od akceptowalności, dlatego po tych latach wracam do dark elfickiego zauroczenia z nieco lepszym malowaniem...
I remember,many years ago, shortly after the release of this model I bought this, the painting was far from acceptance, because after these years, going back to the dark elven infatuation with slightly better painting ...
Podoba mi się, szczególnie płaszcz i łuski na jaszczurze.
ReplyDeleteDzięki!
DeleteFajny Drukaj wyszedł. W takim razie ja wezmę na siebie malowanie ludków do 5 i obecnej edycji, bo moje odczucia i preferencje są w tym wypadku dokładnie odwrotne :-) :-) :-)
ReplyDeleteHe, he,he. Tak też myślałem:) Będę czekał z zaciekawieniem:)
DeleteJak zwykle wyszła spod twojego pędzla figurka, która bardzo ciekawie się prezentuje :)
ReplyDeleteDzięki:)
Delete