VI edycja Karnawału , tym razem prowadzona przez
Anolecraba z Krypty Królów, nosi tytuł:
Samotne Głowy.
Jednym słowem-Zakapiory o szpetnych mordach, tacy bad guys, których omijamy w zaułkach miast, tawernach czy polach bitewnych.
Wedle "challeng'a" z tego miesiąca mój wybór padł na samotną głowę z zestawu Normańskich wojów.
Była tam charakterna faciata odróżniająca się wyraźnie od reszty hełmiastej załogi.
For non polish friend and visitors- "Carnival of Blog's Minis" is an initiative of polish miniatures bloggers.
It is based on a monthly challenges on various topics about miniatures.
This month's theme is -"Lonely Head" .
My choice fell on Norman's head with an unusual hairstyle. He will be a Celtic or viking warrior in the future.
Nie... to jeszcze nie ta zakazana morda...;)
Na początek robię podkład z Mournfang Brown (GW) + Desert yellow (Vallejo)
...a potem to już tylko rozjaśnianie z domieszką białego koloru
W szczelinach twarzowych inkuję rozwodnionym Scorched Brown (GW)
Mój charakternik, o niecodziennej fryzurze, dostał także tatuaż- ciemniejszy niebieski rozjaśniany jaśniejszym ( to chyba nie po polsku:)
Rude włosy: Macharius Solar Orange (GW) +Mournfang Brown- rozjaśniane bazową pomarańczą i na koniec mix orange + desert yellow
Robię także ludzkim figurkom usta na dolnych wargach- czerwień+biel i potem rozjaśniam różowym
Skończony Rudzielec, a właściwie jego wykrzywiona w furii twarz, posłuży mi jako młody Wiking.
Charakternik z niego! Faktycznie, fryz ma dość ciekawy. No i w końcu ujawniłeś swój przepis na wredne gęby. Trickiem jest tu chyba scorched brown, a przy okazji Twoim trademarkiem ;-)
ReplyDeleteeh, niestety ujawniłem to:) he he.. Choć to zdradliwy trick,bo czasem jak słabe zdjęcie wyjdzie to murzyńskie oblicze skóry wychodzi:)
DeleteTo Twoje murzyńskie oblicze twarzy bardzo mi pasuje dla Mahdystów i Egipcjan, których w niedalekiej przyszłości zamierzam pomalować. Dzięki wielkie za tutorial!
ReplyDeleteDzięki wielkie:) Cieszę się że się przyda i z chęcią obejrzę pomalowane figurki!
DeleteWpierw będę musiał je kupić i ciągle nie mogę się zdecydować, Egipcjanie czy Mahdyści, ale że tych drugich mamy już naprawdę dużo w klubie to chyba pomaluję sobie pułk egipski.
DeleteZbój jak się patrzy! Nie wiem, jaki maleńki musiał być pędzelek, którym malowałeś źrenice oczu, ale wyszły dobrze i równo :D
ReplyDeleteHa! Dzięki wielkie:) a do oczu to chyb standard- mag-pol 00
DeleteWow, zupełnie inny sposób malowania niż mój! U mnie to zawsze mlecznobiała cera :) Bardzo fajny efekt, naprawdę ciekawy. Ale z fryzurą to zakapior musiał przegrać jakiś zakład ;)
ReplyDeleteDzięki:) Ja zawsze jak parze na inne twarze to bardziej mi się podobają:) Zazdroszczę twarzy Siostrzyczek Sigmara, za tą ich jasność:)
DeleteA młodzik ostatecznie dostał ciało wikinga i będzie śmigał z toporkiem- rąbiąc i fryzurę poprawiając.
Piękna, nabita na pal, głowa ! No i jak Maniex zauważył - zdradziłeś swój sekret na wredne nordyckie gęby;)
ReplyDeleteDzięx :))
Delete