Figurkowy Karnawał Blogowy, ed. VIII: Fifty Shades of Grey: DS-61-3



Witajcie w nowej odsłonie Karnawału prowadzonego przez Groana z http://dziennikgroana.blogspot.com/
Poprzednie edycje Figurkowego Karnawału Blogowego można odszukać TUTAJ oraz TUTAJ

Tematem naszej comiesięcznej zabawy jest tym razem hasło Fifty Shades of Grey 
Co się kryje za tym hasłem, kojarzonym przez miliony ludzi ze słabym erotykiem / wspaniałą książką/filmem? :)
Wedle autora: " Proszę więc Was o pomalowanie czegoś (figurki, makietki, myszki, słonia etc.) gdzie głównym bohaterem będzie kolor SZARY ".

Pierwszym moim pomysłem było pomalowanie kilku germańskich wojowników (zwanych duchami), walczących często w nocy i w ciemnym kamuflażu- ale nie mam jeszcze odpowiednich modeli:).
Dlatego mój wybór padł na figurkę, pomalowana co prawda już jakiś czas temu, ale zawarłem w niej dużo z kwietniowego karnawału. Dodatkowym impulsem był trailer do Epizodu VII ! a więc...
Cheewie, We're home!!!

Przedstawiam Państwu  DS-61-3 


DS-61-3, pseudonim "Backstabber,", był koreliańskim imperialnym pilotem, znanym z zaciekłości w walce i prawoskrzydłowym Dartha Vadera w Czarnej Eskadrze. Prowadził "Czarnego 3" podczas bitwy o Yavin. Pod koniec bitwy, został zestrzelony przez Sokoła Millenium.

is an initiative of polish miniatures bloggers.
It is based on a monthly challenges on various topics about miniatures.
This month's theme is -
Fifty Shades of Grey 
My choice fell on DS-61-3...


DS-61-3, nicknamed "Backstabber," was a Corellian Imperial TIE pilot, known for his viciousness in combat, and Darth Vader's right wingman in Black Squadron. He flew Black 3 during the Battle of Yavin, flanking Darth Vader, where he successfully defended the station's Thermal exhaust port up until he got behind Luke Skywalker. At the end of the battle, he was shot down by the Millennium Falcon.  





 Model jest w skali 1:16, poniżej porównanie z 1:56 (28mm). Bardzo podoba mi sie ten model- mam miłe wspomnienia z pierwszych przygód z obcowaniem z Epizodami IV-VI.
Cieniowany jest począwszy od czarnego podkładu, poprzez rozjaśnianie z użyciem białego koloru - "ku krawędziach"
The model is in the 1:16 scale, the following comparison with 1:56 (28mm). I really like this model.
  I have beauty memories of the first adventures of intercourse episodes IV-VI.
Is shaded from black primer, by bleaching with white color - "to the edge"
 i tu mala zajawka nowości którymi sie zajmę w najbliższych tygodniach:))
and here little news teasers which will take care of in the next few weeks :))

Comments

  1. Fajoski! I skala równie kosmiczna co sam ludek :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki:) Jakoś mam słabość do tej skali i lubię od czasu do czasu ;)

      Delete
  2. Prawdziwy badass. :-) A te małe robociki u nóg zawsze mnie bawiły na SW.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zgadza się:) Jakieś takie dziwne dźwięki tez wydawały jak śmigały po Gwieździe Śmierci :)

      Delete
  3. Very ominous figures, Michal. The black has been highlighted very convincingly.

    ReplyDelete

Post a Comment