Witajcie Wojownicy!
Postanowiłem zaktualizować zdjęcia obecnych sił Jomsów. W malowaniu, kolejny oddział Drengów, różnicy się całkowicie wzorami od pierwszego. Nie mogę się napatrzeć na te fantastyczne wzory!
Dodatkowo, na stałe już chyba, w drużynie zostanie też czterech Toporników z Państwa Polan.
Welcome Warriors!
I decided to update the images present Jomsvikings forces. In the painting, another Dreng unit, the difference is completely patterns from the first. I can not get a good look at these fantastic designs!
Additionally, probably permanently, in the team will also be four axemen from dark age Polish.
Trochę historii:
Około 1000 lat temu, na wyspie Wolin, leżącej u południowych wybrzeży Bałtyku - w kraju Wenedów (Słowian), znajdował się silnie umocniony gród zwany Jomsborgiem. Otoczony był obwałowaniami, posiadał też bramę morską zamykaną wrotami i żelaznymi łańcuchami. Do twierdzy prowadził kamienny most, całość zaś stanowiła niezdobytą warownię. Była to siedziba bractwa wojowników zwanych Jomswikingami...
Some history:
Around 1000 years ago, on the island of Wolin, lying off the southern coast of the Baltic Sea - in the country Wends (Slavs), was strongly fortified castle called Jomsborg. It was surrounded by ramparts, had a lockable gate sea gates and iron chains. Led to the fortress of stone bridge, and the whole was an impregnable fortress. It was the seat of the brotherhood of warriors called Jomsvikings...
Drużyna Jomswikingów składała się z samych mężczyzn. Żyli oni w samotności, a ich głównym zajęciem było dokonywanie sławnych czynów. Znani też byli ze swej odwagi...
Jomsvikings team consisted of the same men. They lived in solitude, and their main job was to make famous acts. Notable also were with his courage....
Idąc na śmierć Jomswikingowie śmiali się i szydzili ze swoich oprawców, dwóch zaś z nich założyło się między sobą o to, czy człowiek po odrąbaniu głowy jeszcze coś czuje. Jeden z Jomswikingów w ostatniej chwili szarpnął głową tak zręcznie, że topór zamiast ściąć mu głowę odrąbał obie dłonie pomocnikowi kata.
Załoga warowni była najprawdopodobniej mieszana, skandynawsko- słowiańska.
Following the death, jomsvikings laughed and mocked their captors, and two of them set up among themselves about whether the man cut head still feels something. One of jomsborg warrior at the last minute jerked his head so skillfully that ax instead to cut his head chopped off both hands assistant executioner.
The crew of the fortress was probably mixed Scandinavian-Slavic.
Postanowiłem zaktualizować zdjęcia obecnych sił Jomsów. W malowaniu, kolejny oddział Drengów, różnicy się całkowicie wzorami od pierwszego. Nie mogę się napatrzeć na te fantastyczne wzory!
Dodatkowo, na stałe już chyba, w drużynie zostanie też czterech Toporników z Państwa Polan.
Welcome Warriors!
I decided to update the images present Jomsvikings forces. In the painting, another Dreng unit, the difference is completely patterns from the first. I can not get a good look at these fantastic designs!
Additionally, probably permanently, in the team will also be four axemen from dark age Polish.
Trochę historii:
Około 1000 lat temu, na wyspie Wolin, leżącej u południowych wybrzeży Bałtyku - w kraju Wenedów (Słowian), znajdował się silnie umocniony gród zwany Jomsborgiem. Otoczony był obwałowaniami, posiadał też bramę morską zamykaną wrotami i żelaznymi łańcuchami. Do twierdzy prowadził kamienny most, całość zaś stanowiła niezdobytą warownię. Była to siedziba bractwa wojowników zwanych Jomswikingami...
Some history:
Around 1000 years ago, on the island of Wolin, lying off the southern coast of the Baltic Sea - in the country Wends (Slavs), was strongly fortified castle called Jomsborg. It was surrounded by ramparts, had a lockable gate sea gates and iron chains. Led to the fortress of stone bridge, and the whole was an impregnable fortress. It was the seat of the brotherhood of warriors called Jomsvikings...
Drużyna Jomswikingów składała się z samych mężczyzn. Żyli oni w samotności, a ich głównym zajęciem było dokonywanie sławnych czynów. Znani też byli ze swej odwagi...
Jomsvikings team consisted of the same men. They lived in solitude, and their main job was to make famous acts. Notable also were with his courage....
Idąc na śmierć Jomswikingowie śmiali się i szydzili ze swoich oprawców, dwóch zaś z nich założyło się między sobą o to, czy człowiek po odrąbaniu głowy jeszcze coś czuje. Jeden z Jomswikingów w ostatniej chwili szarpnął głową tak zręcznie, że topór zamiast ściąć mu głowę odrąbał obie dłonie pomocnikowi kata.
Załoga warowni była najprawdopodobniej mieszana, skandynawsko- słowiańska.
Following the death, jomsvikings laughed and mocked their captors, and two of them set up among themselves about whether the man cut head still feels something. One of jomsborg warrior at the last minute jerked his head so skillfully that ax instead to cut his head chopped off both hands assistant executioner.
The crew of the fortress was probably mixed Scandinavian-Slavic.
Extra banda wojów. Razem prezentują się wyśmienicie :)
ReplyDeleteDzięki wielkie! Bedzie wiecej! :)
DeleteZnając twoje szaleńcze tempo malowania to niedługo się objawią na blogu :)
DeleteBardzo przyjemna dla oka ekipa!
ReplyDeleteDzięki:)) Czekam na twoje historyki dalej;))
DeleteAwsome looking vikings
ReplyDeleteThank You a lot!
DeleteWhaaaagh !. ups sorry - nie ta bajka :) Naprawdę świetnie się prezentują !
ReplyDeleteTutaj Odyyyyyyyyn! :)
ReplyDelete