Muskets and Tomahawks: Irokezi / Iroquois (In Box)

How!
Dzisiejszy wpis poświęcę rozpakowaniu blistera małego oddziału Irokezów.
Powoli kończę Burgundzkich Kuszników- modele pojawią się za kilka dni, dlatego powrócę na chwil parę w rejony konfliktu Francusko-Brytyjsko-Indiańskiego.

Kilka miesięcy temu pracowałem nad figurkami Indian od Crusader Miniatures., które okazały się bardzo wdzięczne w malowaniu. Irokezi opisani dziś pochodzą ze stajni Warlord Games. Co do ich modeli II wojennych mam wiele zastrzeżeń, czego nie mogę powiedzieć o czerwonoskórych.
Ci wyglądają bardzo dobrze. Nie posiadają jakiś ogromnych nadlewek, które trzeba by było szorować pilnikami. Wzory także wyglądają ciekawie i różnorodnie.
W skład oddziału wchodzi 6 modeli. Podstawki okrągłe "tradycyjne" nie były dodane do zestawu, a chcąc dodać imiona wybrałem takie a nie cieńsze od Renedry.

Z poprzedniego oddziału Indian Mohawków jestem bardzo zadowolony, dlatego ci Irokezi będą nie lada wyzwaniem:) Nieco faktów, standardowo, przedstawię przy okazji wpisów z pomalowanymi modelami...

How!Today's in box entry devote a small unit of the Iroquois.Slowly I finish Burgundian Crossbowmans- models will in a few days, so come back for a few moments in areas of French-Indian War.A few months ago, I worked on figures of Indians from the Crusader Miniatures, which proved to be very grateful in painting. Iroquois described today come from the Warlord Games. What to their models II war I have many reservations, I can not tell you about the redskins.These look very good. They do not have a huge glyph that you would need to scrub using files. Patterns also look interesting and varied.The department consists of 6 models. Round "traditional" bases have been added to the set, and wanting to add the names I chose such and not thinner from Renedra.From the previous unit of the Mohawk Indians am very happy, so Iroquois will be a challenge :) 
Some of the facts, , will present at the occasion of the entries of the painted models ...