Wars of the Roses // Wojna Dwóch Róż: Light Cavalry 1450-1500.



Witajcie!

Udało mi się skończyć malować oddział angielskich konnych łuczników. Posłużą mi oni jako modele do kolekcji Wojna Dwóch Róż.
Figurki, jak wspominałem w poprzednich wpisach, bardzo mi się podobają. Są dosyć różnorodne, a przede wszystkim doskonale wyrzeźbione.

Jako, iż postanowiłem zbierać zwolenników Ryszarda III, oraz domu Yorków, rycerze pomalowani są w podobne barwy. Nad wszystkim powiewa sztandar Hrabiego Derby.
Co ciekawe, tytuł hrabiego Derby został przyznany lordowi Stanleyowi w 1485 roku przez jego pasierba Henryka VII, po bitwie pod Bosworth ( więcej o bitwie), gdzie Stanley postanowił nie wspierać króla Ryszarda III.




Hello!

I was lucky to finish the paint of English horse archers unit. They will serve them as models to the collection of War of the Roses.
Miniatures, as I mentioned in previous entries, I like very much. There are quite diverse, and above all perfectly carved.

As that decided to gather supporters of Richard III, and home of York, knights are painted in similar colors. Above all, he is waving the banner of the Earl of Derby.
Interestingly, the title Earl of Derby was awarded to Lord Stanley in 1485 by his stepson Henry VII, after the Battle of Bosworth (more on the battle), where Stanley decided not to support King Richard III.









Comments

  1. Świetne malowanie i eleganckie podstawki :)

    ReplyDelete
  2. Właśnie sobie uświadomiłem że nie mam nic do żadnego historycznego systemu jeszcze :)

    ReplyDelete
  3. No i konie różnej maści ! Miło popatrzeć na taki oddział.

    ReplyDelete
  4. Beautiful work. Your horses look extremely lifelike - the patterns are just perfect... it's astounding.

    ReplyDelete
  5. They look superb Michal, love your beautiful horse archers, and this standard bearer is great!

    ReplyDelete
  6. Szczególnie podobają mi się konie z rozjaśnianymi łbami :) A na zdjęciu nr 8 jeźdźcy wyglądają, jakby oddawali się pogawędce ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki wielkie. Będzie jeszcze 5 jeźdźców:)

      Delete
  7. Powiększa sie Tobie kolekcja, trudno się jednak dziwić, bo figurki sa naprawde piękne i bardzo dobrze wyrzeźbione. Bracia Perry naprawdę się tu postarali. Ty ze swojej strony świetnie je pomalowałeś i w całości prezentuja się naprawde znakomicie.

    ReplyDelete
  8. Piękny oddział. Zgadzam się, że konie są jak żywe - są nawet lekko spocone :). Bardzo podoba mi się ich łagodne cieniowanie. Zdradzisz przykładowo jak robiłeś tego jasnobrązowego pod sztandarowym?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hehe,w sensie że się świecą?:))Efekt lampy;)
      Jasny brąz to mournfang brown GW, cieniowany mournfang brown+khaki grey Vallejo, i na koniec jeszcze z większą domieszką khaki grey.

      Delete
  9. Pozostając w klimatach Perry Miniatures pozwolę sobie podesłać co Panowie przygotowali:

    https://www.facebook.com/perryminiatures/

    ReplyDelete

Post a Comment