LOTR: Mirkwood Elves: Legolas (Greenleaf)



Hello everyone !

Another year of blogging is slowly becoming history, but before I proceed to summarize invite you to the last entry in December, dedicated to one of the most distinctive (and thanks to the filming of The Lord of the Rings - excitation controversy) fantasy heroes in history.


Speech, of course, of Legolas, and to the days of Peter Jackson's movies based on Tolkien's prose, it was the essence of the wood elf. Excellent archer, loyal companion and sighs object. 
After the mentioned movies, the Legolas, with Orlando Bloom's face, aroused so much admiration, and what complaints. The truth is of course somewhere in the middle
As for his sometimes numb game or quiver bottomless today are legend, and the beauty that elf performed by Hollywood star let the ladies denounced ;)

Legolas, in sindarin means Green Leaf
He was the son of the King of the Elves of Mirkwood Forest, Thranduil. 
Legolas exact age was not given by Tolkien. First appeared in the novel while at Elrond council (3019 years of the Third Age), which came as an envoy of his father, bringing news of the escape of Gollum from the elven captivity. Elrond chose him as a member of the Fellowship, which was to represent the race of elves. So, my dear it's not in The Hobbit as Peter Jackson wanted.

In Lothlórien, forest kingdom, Galadriel gave him a bow with elves hair chord and a quiver full of arrows. After breaking of the Fellowship he went with Aragorn and Gimli in pursuit of the Uruk-hai, who kidnapped Merry and Pippin, and then took part in the Battle of Helm's Deep (the only one elf was there).
During the expedition Grey Team to battle at Pelennor fields in Lebenninie heard the cry of gulls, which awakened in him a yearning for Eldamar. From now on, continually drew him into the sea.


Legolas initially opposed by Gimli. Elves maintained the dwarves extremely chilly relations since the destruction of Doriath, and the father of Legolas once imprisoned Gimli's father Gloin (described in The Hobbit).
During the expedition they spent with each other more and more time and their friendship became increasingly stronger. After the coronation of Aragorn, King of the United Kingdom of Gondor and Arnor, Legolas with other elves settled in Ithilien. After the death of Aragorn (in the 120 years of the Fourth Age), Legolas decided to leave Middle-earth and the ship set sail for Aman. Gimli, as his best friend, followed with him.


In the Lord of the Rings  and the Hobbit movie version role of Logolas was, as I mentioned at the beginning, Orlando Bloom. 
Peter Jackson decided to add the role of Legolas to the story of The Hobbit, because, as he said, "[if] the son of Thranduil, and Thranduil is one of the characters in The Hobbit, and if the elves are immortal, this commitment Legolas to thread the Forest Kingdom of makes sense."





Witam wszystkich serdecznie!

Kolejny rok blogowania powoli odchodzi do historii, ale zanim przystąpię do podsumowań zapraszam na ostatni w grudniu wpis poświęcony jednemu z najbardziej wyrazistych ( i dzięki ekranizacji Władcy Pierścieni- wzbudzającemu kontrowersje) bohaterów fantasy w historii.

Mowa oczywiście o Legolasie, i do czasów filmów Petera Jacksona, bazując na prozie Tolkiena, była to kwintesencja leśnego elfa. Doskonały łucznik, wierny kompan i obiekt westchnień płci pięknej.
Po wspomnianym filmie, postać Legolasa, o twarzy Orlando Blooma, wzbudzała tyle zachwytu, co i narzekań. Prawda jest oczywiście gdzieś po środku.
Co do jego, niekiedy, drętwej gry czy kołczanu bez dna do dziś krążą legendy, a co do urody ów elfa w wykonaniu hollywoodzkiej gwiazdy niech się Panie wypowiedzą ;)

Legolas, w języku sindarinów oznacza Zielony Liść. 
Był on synem króla Elfów Leśnych z Mrocznej Puszczy, Thranduila. 
Dokładny wiek Legolasa nie został podany przez Tolkiena. Pierwszy raz pojawił się natomiast w powieści na Naradzie u Elronda (3019 rok Trzeciej Ery), na którą przybył jako wysłannik swojego ojca, przynosząc wieści o ucieczce Golluma z elfickiej niewoli. Elrond wybrał go na członka Drużyny Pierścienia, w której reprezentować miał rasę elfów. Czyli moi drodzy nie ma go w Hobbicie, jak chciał tego reżyser Peter Jackson.

W Lothlórien Galadriela podarowała mu łuk o cięciwie z włosów elfów i kołczan pełen strzał. Po rozbiciu Drużyny Pierścienia ruszył z Aragornem i Gimlim w pościg za Uruk-hai, którzy porwali Merrego i Pippina, a następnie wziął udział w bitwie o Helmowy Jar ( jako jedyny elf, tak naprawdę nie było żadnych posiłków z Rivendell z Haldirem na czele).
W czasie wyprawy Szarej Drużyny na bitwę na polach Pelennoru w Lebenninie usłyszał krzyk mew, który obudził w nim tęsknotę za Eldamarem. Od tej pory nieustanie ciągnęło go do morza.

Początkowo Legolas przeciwstawiał się Gimlemu. Elfowie utrzymywali bowiem z krasnoludami wyjątkowo chłodne stosunki od czasu zniszczenia Doriathu, a ojciec Legolasa uwięził kiedyś ojca Gimlego Glóina ( opisane w Hobbicie).
W czasie wyprawy spędzali ze sobą coraz więcej czasu i ich przyjaźń stawała się coraz silniejsza. Po koronacji Aragorna na króla Zjednoczonego Królestwa Gondoru i Arnoru, Legolas wraz ze współplemieńcami osiadł w Ithilien. Po śmierci Aragorna (w 120 roku Czwartej Ery), Legolas postanowił opuścić Śródziemie i statkiem odpłynąć do Amanu. Gimli, jako jego najlepszy przyjaciel, podążył razem z nim.

W filmowych ekranizacjach Władcy Pierścieni i Hobbita jego rolę zagrał, jak wspomniałem na początku, Orlando Bloom.
Peter Jackson postanowił o dodaniu roli Legolasa do fabuły Hobbita, ponieważ, jak powiedział, „[skoro] jest synem Thranduila, a Thranduil jest jedną z postaci w Hobbicie, i skoro elfowie są nieśmiertelni, to zaangażowanie Legolasa do wątku Leśnego Królestwa ma sens”.









Comments

  1. Theyre taking the hobbits to Isengard! Fajowy :)

    ReplyDelete
  2. Minka figurki mało elfia, ale cóż począć? Czekam na powrót historyków (tylko nie japońskich!)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bo to człowiek grające elfa ;)
      A zrobię jeszcze piątkę elfów i w historyczne klimaty dalej pójdę :)

      Delete
  3. Witam Szefie.
    Czy jest szansa że będa (albo były??) jakieś poradnik krok po kroku twojego autorstwa?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak patrzę w archiwum, ale chyba krok po kroku poradnika co do figurek to nie robiłem :)Jakieś pojedyncze na temat robienia podstawek, malowania głów:).
      Nie mniej jednak nowy rok- nowy ja, więc może coś takiego zrobię ;)

      Delete
    2. Z wielką uprzejmością proszę o coś takiego jeśli jest taka możliwość.
      Najlepiej kolory cieliste, bo Orków umiem, ale "ludzi" to niestety już nie.

      Delete
    3. Ok, z nowym rokiem coś będę myślał :)

      Delete
  4. Powiem, że nawet trochę podobny ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. No bo książkowe malowanie, a nie filmowe. Nie musi być bardzo podobny :)

      Delete
  5. Sam już nie wiem co fajniej malujesz :-) fantasy czy historyki :-) dla mnie bomba :-) ta zieleń powala :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oh, za dużo miłych słów:) Bądź jak rok 2016- napier..niczaj :)
      A skończę elfy i coś historycznego zrobię:)

      Delete
  6. No z twarzy podobny zupełnie do nikogo :) Fajna ekipa, coraz śmielej patrzę w stronę Śródziemia - chyba coś pomaluję.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Coś w ty jest :)
      Maluj, maluj :) Sporo figurek jest naprawdę pięknym, ale i zdarzają się fake'i, szczególnie w tych pierwszych partiach lotrowych plastików.

      Delete
  7. Wonderful job on the famous Legolas!

    ReplyDelete
  8. Aż pomaluję coś do LotRa! Świetna robota :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. No właśnie też pominąłem przez dekadę te figurki i teraz nadrabiam :)

      Delete
  9. Nice work on Legolas Michal! You've painted up a lot of great looking miniatures this year. Well done!

    ReplyDelete
  10. Orlando Bloom rozpowszechnił postać Legolasa, szkoda tylko, że faktycznie gra nie do końca przekonująca była.

    ReplyDelete
    Replies
    1. To prawda :) chyba trochę przywykła do bycia Hollywoodzką gwiazdą i w Piratach z Karaibów lepiej to wyglądało:)

      Delete
  11. EHH, jesteś jedynym malarzem, który maluje tak duże ilości modeli tak ładnie, to jest cenzura tak bardzo trudna do pogodzenia, że w moich oczach Twoja praca malarska to tytanizm. Pozdrawiam.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję bardzo, ale chciałbym mieć choć cal twojej dokładności i kunsztu! Nie wspominając o niedoścignionym wzorze na malowanie NMM...

      Delete
  12. Brilliant work on Legolas. :)

    Great painting as usual Michal. :)

    ReplyDelete
  13. Happy to see you know the true stories behind the characters and not only the farce Peter Jackson created.
    Many people only seem to remember the movies.

    As for the miniature, it is a great way to conclude the year with and a great addition to your force.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thank You very much for a visit and comment. Much more prefer bookish version :)

      Delete
    2. Yeah, me too! Especially for the Hobbit.

      Delete
    3. oh, yes! Who the F@#$ is Tauriel ? :)

      Delete
  14. Very nicely done

    ReplyDelete
  15. Great work, Michał, especially on the green tones. The subtlety of your blending is (as always extremely) effective.

    ReplyDelete
  16. fantastic figure. Your painting is always amazing

    ReplyDelete
  17. Świetna robota! Te kolory są piękne jak z bajki :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję. Starałem się, aby modele wyglądały na elfy mieszkające w bajkowych lasach.
      Pozdrawiam

      Delete
  18. Większe wrażenie niż sam Legolas robi to, jak wykonałeś podstawkę - mech, kora, trawa, słoje - klasa :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję bardzo:) Podstawki "leśne" jak w tym przypadku posiadają wiele detali i ciekawych szczegółów, które po pomalowaniu cieszą oko :)

      Delete
  19. Kiedyś uwielbiałem bawić się takimi miniaturkami :) Wyglądały oczywiście ubogo i nie miały tylu detali. Świetna robota!

    ReplyDelete
  20. Szczenę ma bardziej jak 15 kilo starszy Orlando z Hobbita, ale i tak jest spoko :D Ubranko bez zarzutu. Fajnie komponuje się z resztą ekipy.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bo to książkowy elf, a nie gwiazda Hollywood :)

      Delete
  21. Klimat Twoich prac nieustannie inspiruje =)

    ReplyDelete
  22. Wszystkiego dobrego w 2017!:) to czekam na nowe wpisy, szczególnie te książkowe!

    ReplyDelete

Post a Comment