"Dwarfs digged too greedily and too deeply, until they discovered dark one, from what they had to escape"
Let us stop, my dear, in time for the events that took place right after Hobbit's end.
Thorin was buried deep under the mountain, on his chest made the Arkenstone, Bilbo return to his cozy cottage and the world rolled its own rhythm. But are you sure ?
In 2989, succumbing to the suggestion of numerous contributors, Balin, the most faithful companion of Thorin Oak shield, was at the head of a large group of dwarves who set out to Moria. He wanted to re-occupy his ancestral seat and find the last of the Seven Rings. Initially, the old dwarf was a success. He drowned the orcs off the mine and started intensive work there. He also assumed the Lord Moria title (only five years). Balin died during a stroll over the Reflected Lake, pierced by an arrow from the plowing orc.
He was buried in the Mazarbul Hall, which was his headquarters. Balin's comrades, including Ori and Oin, were soon to die, be killed by orcs. None of them managed to escape and convey the message to the Lonely Mountain, so for the next few years they did not know exactly what had happened to the participants of the Moria expedition.
This mystery was clarified only during the War on the Ring. Then the members of the Fellowship of the Ring, wandering through Moria, entered the Mazarbul Chamber and discovered the tomb of Balin and the book of Mazarbul. The chronicle of the Balin's colony in Moria was conducted in the years 2989-2994 of the Third Age, from the arrival of the dwarves to the headquarters of the ancestors until the last members of the group were smashed by orcs. Much of the notes in this book were written by Ori, one of the ancient companions of Thorin Oak Shield. Abandoned chronicle spanned thirty years in the Chamber of Mazarbul. From reading all its contents, they all met the tragic fate of Balin and his companions. The book probably took Gimli with him. It was January 15, 3019.
In the The Fellowship of the Ring movie show the scene of finding this chronicle, slightly modifying it. Upon reaching the chamber and discovering the tomb, Balin Gandalf removes the book from the skeleton of one of the dwarves (in the novel she is found in the old chest) and begins to read her passages to the members of the group. Compared to the literary prototype they are changed and shorter.
And so much for today. I will return to Balin and travel to Moria again with the other dwarf figurines.
"There are no dungeons, Gimli protested, but the capital of the Dwarf State. Once there was no darkness here, and everything was filled in light and glory, which still sounds in our old songs."
"Krasnoludy kopały zbyt łapczywie i zbyt głęboko, aż wyzwolili to, przed czym musiały uciekać"Zatrzymajmy się jednak moi drodzy w czasie na wydarzeniach, które miały miejsce zaraz po zakończeniu Hobbita. Thorin został pochowany głęboko pod Górą, na piersiach złożono mu Arcyklejnot, Bilbo powrócić do swojego przytulnego domku a świat toczył się własnym rytmem. Ale czy na pewno ?
W 2989 roku, ulegając sugestiom licznych współplemieńców, Balin, najwierniejszy towarzysz Thorina Dębowej Tarczy, stanął na czele znacznej grupy krasnoludów, którzy ruszyli do Morii. Pragnął na nowo zasiedlić siedzibę przodków i odnaleźć ostatni z Siedmiu Pierścieni.
Początkowo stary krasnolud odnosił sukcesy. Wyparł plugawych orków z kopalni i rozpoczął tam intensywne prace. Przybrał też tytuł Władcy Morii.
Piastował jednak tę godność tylko pięć lat. Balin zginął podczas przechadzki nad Jeziorem Zwierciadlanym, przeszyty strzałą z łuku orka.
Pochowano go w sali Mazarbul, która była jego główną kwaterą. Towarzysze Balina, wśród nich Ori i Oin, wkrótce potem ponieśli śmierć, wybici przez orków. Nikt z nich nie zdołał uciec i przekazać wieść do Samotnej Góry, tak więc przez następne lata tamtejsi mieszkańcy nie wiedzieli, co dokładnie stało się z uczestnikami wyprawy do Morii.
Tajemnica ta została wyjaśniona dopiero w trakcie Wojny o Pierścień. Wówczas to członkowie Drużyny Pierścienia, wędrując przez Morię, trafili do sali Mazarbul i odkryli grobowiec Balina i księgę Mazarbul.
Kronika krasnoludzkiej kolonii Balina w Morii prowadzona była w latach 2989–2994 Trzeciej Ery, od momentu przybycia krasnoludów do siedziby przodków aż do rozgromienia ostatnich członków tej grupy przez orków. Znaczna część zapisków w tej księdze była sporządzona przez Oriego, jednego z dawnych towarzyszy Thorina Dębowej Tarczy. Porzucona kronika przeleżała trzydzieści lat w Komnacie Mazarbul. Z lektury jej treści wszyscy poznali tragiczne losy Balina i jego towarzyszy. Księgę najprawdopodobniej zabrał ze sobą Gimli. Było to 15 stycznia 3019 roku.
W ekranizacji Drużyny Pierścienia pokazano scenę odnalezienia tej kroniki, nieco ją modyfikując. Po dotarciu do komnaty i odkryciu grobowca Balina Gandalf wyjmuje księgę z rąk szkieletu jednego z krasnoludów (w powieści zostaje ona znaleziona w starej skrzyni) i zaczyna czytać jej fragmenty członkom Drużyny. W porównaniu do pierwowzoru literackiego są one zmienione i krótsze.
I tyle na dziś. Do Balina i wyprawy do Morii będę jeszcze nie raz wracał wraz z kolejnymi figurkami krasnoludów.
"To żadne lochy- zaprotestował Gimli - lecz stolica państwa krasnoludów. Kiedyś nie było tu mroku, a wszystko wypełniało światło i chwała, co ciągle jeszcze brzmi w naszych starych pieśniach".
W kolejce czekają...
In line waiting ...
Klasyk, który możecie kupić....
Those look absolutely great. Very nicely done
ReplyDeleteThank You so much Roy!
Deletebest regards
Bardzo ładne krasnoludki. Szkoda tylko, że wszyscy w maskach i twarzy nie widać :(
ReplyDeleteOsmoliły by im się brody od Balrogowego ognia ;-)
DeleteBardzo dobra robota ze złotym kolorem. Brawo!
ReplyDeleteTomasz
Dziękuję :) Miło się maluję i eksperymentuje z żółtym :)
DeleteVery well done, as always - I like them, Michal!
ReplyDeleteThank You so much for a kind words!
Deletegreetings
Nigdy nie lubiłem grać krasnoludami jakoś tak, ale uwielbiam wszelkie opowieści o nich a zwłaszcza cytaty tych małych rozbójników, jak ktoś dobrze krasnoludzki slang ogarnia to fajnie się to komponuje w sesjach RPG a co do malowania to jak zawsze chylę głowę Michał
ReplyDeleteWolałeś długouchych miłośników zielonych rajtuzów;p ?
DeleteDzięki wielkie za pochwały :)
Na początku tak ale tylko na początku :)
Deleteufff! Nie no, ja także mam do elfów sentyment ;)
DeleteRewelacyjni. Bardzo udana seria lotrowych miniaturek :)
ReplyDeleteBardzo dziękuję:) Ostatnio twoje pospolite ruszenie krasnoludzkie mnie zainspirowało do dalszego działania :)
DeleteBardzo dobra robota Michał!
ReplyDeleteБольшое спасибо :)
DeleteZbrojno i brodato :) Dobra robota.
ReplyDeleteCiesze się, że się podobają :)
DeleteLooking great !!!
ReplyDeleteThank You so much :)
DeleteI'm glad You like it :)
Brodata brać :) Wyszli świetnie :) a i widzę, że kolejka zacna :)
ReplyDeleteDziękuję :)
DeleteTak, kolekcja duża i jeszcze ten projekt o dwa oddziały się powiększy :)
Sweet, lovely group.
ReplyDeleteBaruk Khazâd! Khazâd ai-mênu!
Thank You so much!
DeleteSuch good work, Michał. Really well done.
ReplyDeleteThank You very much Michael!
Deleteregards :)
Great job Michal :)
ReplyDeleteMuchas gracias Amigo!
DeleteFantastic work Michał ! I love your background story !
ReplyDeleteI'm looking forward to see the other Dwarfs painted !
Greetings
Thank You so much Mario. I'm glad you like it :)
DeletePamiętam jak te modele wchodziły do sprzedaży... dla mnie to były złote lata GW pod względem estetyki modeli do LoTRa. Świetne malowanie, czekam na resztę modeli i foty grupowe :)
ReplyDeleteZgadzam się w 100%. Dzięki wielkie!
DeleteSuperb job Michal, and great poses...btw, it can be ridiculous, but I LOVE the pillars in the background, a fantastic touch!
ReplyDeleteThank You so much Phil:) I need to work on this and the new terrain in future :)
DeleteChyba moje ulubione Krasnoludy do LOTRa. Uwielbiam ten zestaw z pawężem. :) Świetnie się prezentują!
ReplyDeleteTak, bardzo fajni są i muszę dorwać drugi wzór :)
DeleteDzięki wielkie!
Good work on your dwarves! I like the long beards.
ReplyDeleteThank You very much Jonathan for a visit and comment :)
Deletegreetings
Nice painting. cheers
ReplyDeleteThank You very much!
Deleteregards
Great work
ReplyDeleteThank You Very much Mark!
DeleteMiło wejść na Twojego bloga i popatrzeć, jak wyglądają dobrze pomalowane ludki. Zawsze trzymasz wysoki poziom. Nawet figurki od LotRa wyglądają u Ciebie dobrze :)
ReplyDeleteCieszę się bardzo jak się podobają :)
DeletePrzeczytałam Twój tekst od deski do deski i to spowodowało, że nabrałam ogroooomnej ochoty na przeczytanie "LOTR". Robiłam to kiedyś mając lat naście i wypadałoby to powtórzyć będąc dorosłą osobą, spojrzeć na książkę nieco bardziej świadomym okiem. Czekam na kolejne teksty dotyczące Krasnoludów :)
ReplyDeleteOooooo nie zawiedziesz się! Ja sobie przypominam co parę lat tą przygodę :)
DeleteCóż, wyjmowanie księgi z rąk szkieletu prezentuje się o wiele efektowniej niż znalezienie jej w starej skrzyni.
ReplyDeleteNie znam się na figurkach, ale w oczach laika takiego jak ja prezentują się świetnie. Podziwiam cierpliwość do szczegółów.
Bardzo dziękuję za miłe słowa :) pozdrawiam serdecznie
DeleteReally well done Michal!
ReplyDeleteThank You so much Rodger!
DeleteTen ekscytujący świat krasnoludów. :) Trochę już ich skolekcjonowałeś. :) Wiele po świetnej kolorystyce nabrało już indywidualnego charakteru. :)
ReplyDeleteBookendorfina
Serdecznie dziękuję. To jak heroina. Trzeba kupować więcej :) nie wiem czy narkotyki nie tańsze :p
DeleteLooking great! Great paint job.
ReplyDeleteThank You so much for a visit and comment.
DeleteSuper work. Some of my favourites from the LORT line. Such characterful sculpts and you've brought them to life wonderfully.
ReplyDeleteThank You Very much sir!
DeleteBardzo lubię filmy i książki o krasnoludach. Te Twoje są rewelacyjne, szkoda, że nie mogę ich dotknąć i bliżej obejrzeć :)
ReplyDeleteSerdecznie dziękuję Agnieszko!
DeletePiękne i klimatyczne. Kiedy miałam jeszcze czas grać w LOTR online, zawsze czekałam, aż wbiję level na Morię. Piękna była, choć smutno było patrzeć na niektóre miejsca. Do Mazarbul wchodziło się niemal z czcią :) Nie gram już na kompie, za to czekam, aż dane mi będzie zrobić makietę grobu Balina. I trochę krasnoludów do Morii, choćby w połowie tak zacnych, jak te Twoje.
ReplyDeleteZnając twoje umiejętności będą o wiele lepsze!
DeleteA makiety będę wyczekiwał. Sam mam teren z Kopalnii Morii, ale jakoś nie mogę się za niego wziąć na razie :)
Superb painting on the whole group, great work Michal. :)
ReplyDeleteThank You Very much my friend!
Delete"Far Over the Misty Mountains Cold..."
ReplyDeleteMaski znakomite przypominają celtyckie, dobry wybór! :D
Dziękuję bardzo :)
DeleteŚwietne figurki, a widzę też że szykuje się im porządne wsparcie. Już wkrótce z taką grupą Twoje krasnoludy bedą mogły wznieść swoje bojowe zawołanie: Baruk Khazâd! Khazâd ai-mênu!
ReplyDeleteDzięki wielkie. Tak trochę jeszcze malowania przede mną ale końcowy efekt powinien być godnie krasnoludzki.
DeleteMam te wszystkie modele, ale na razie chyba nie ośmielę się ich malować - za dobrze to zrobiłeś :) Czekam jednak na gwardię Durina w Twoim wykonaniu.
ReplyDeleteCzy dobrze widzę gobliny od Artizana?
Bez przesady! Widziałem twoje możliwości malarskie!
DeleteTak artizanowe. Zakupiłem kilka sztuk i trolla kiedyś ale mam zamiar wrócić do nich za czas jakiś :)
Nice Dwarfs!
ReplyDeletelove the ones from the lord of the rings :)
Muchas gracias Amigo!
DeleteAwesome work and also post. Them dwarves look spectacular!
ReplyDeleteThank You so much for a visit and comment
DeleteVery cool as always, Michal! I've never painted up Dwaves - maybe because I'm biased at 5'4"! :))
ReplyDeleteThank You Dean!
Deletebest wishes
Po "Władcę Pierścieni" sięgam od czasu do czasu, zawsze z wielką przyjemnością. Figurki robią wrażenie, wspaniała robota!
ReplyDeleteBardzo dziękuję za miłe słowa :)
DeletePozdrawiam :)
Krasnoludów nigdy za wiele! Pamiętam, jak kupiłem WD z tymi wzorami i komentowaliśmy z kumplami, że ten kolo z tym żelastwem trzymetrowym to musi być koks, żeby to utrzymać :)
ReplyDeleteDokładnie, a rączki ma chuderlawe :) więc i trójząb gumowy :)
DeleteA fantastic group in which all the pieces blend well with one another. Super paint job to complement these nice figures too ^_^
ReplyDeleteThank You very much for a kind words :)
Deleteregards
Aż mnie natchnęło, aby po raz setny sięgnąć po trylogię :D.
ReplyDeleteHa. Mam podobnie :))
Deletepiękne figurki
ReplyDeleteSerdecznie dziękuję i pozdrawiam :)
DeleteWyglądają superancko :D A, i podziwiam za dwujęzyczny wpis. Dobra robota.
ReplyDeleteDziękuję serdecznie :)
Deletelubie figurki ale nei za bardzo te postacie nigdy jakos mi nie przypadaly do gustu :D pozdrawiam
ReplyDeleteMój coś kolejnego bardziej się spodoba młodej damie :)
DeleteAleż pawężka. Grubo.
ReplyDeleteGrubo i ciężko :)
DeleteJak zwykle staranne i piękne wykonanie ;-)
ReplyDeleteBardzo dziękuję za miłe słowa :)
DeleteLooking great! Great paint job.
ReplyDeletegclub casino
บาคาร่าออนไลน์
Thank You :)
DeleteNicely done Michał, nicely done indeed!
ReplyDeleteThank You so much!
DeleteThose are some cracking stunties Michal!
ReplyDeleteThank You so much Dai!
DeleteThey look great!
ReplyDeleteThank You so much!
ReplyDeleteสล็อตออนไลน์มือถือ
ReplyDeleteบาคาร่า
918kiss
ที่เที่ยว
Thanks to this blog for keeping me good news, it allows me to keep updated with the team on a regular basis. สล็อต
ReplyDelete