[ENG/PL] SAGA: Aetius & Arthur: Owain mab Urien / Owain, syn Uriena (Footsore Miniatures - Late Roman Infantry Command #1)



Good morning!


Hello all my esteemed visitors and invite you to the first entry devoted to the times and the Arthurian legends. Briefly, if King Arthur and his company were in fact right in those days, soon after leaving the Roman army in Britain.
Thanks to Footsore Miniatures, for the Owain model and the music of the unit, I used the Late Roman Infantry Command.

       Owain was a mythical hero of the sixth century, the son of Urien of Rheged and Modron. He fought in his life with the North Britons against the Anglo-saxons.
Later, Hero was included in the Arthurian tales (also known as Ywain, Yvain, Ewain, or Uwain) and became the main heroine of the "Lady of the Fountain" and "Sleep of Rhonabwa". 

In the latter, he appears as the leader of a unit called the Raven, who fights with Arthur's warriors, while Owain and the king play chess.It is possible, that the Ravens are not warriors, but the women of the Underworld, but his mother- Modron often changes into a raven and under that form promises to help Urien and his family if needed.

       Nearly all versions of the story of Arthur show Owain as the son of Urien and Arthur's nephew . Later swtories also suggest that his mother was Morgan le Fay (or another sister of the old king).

       In later medieval versions of the story, Owain became Yvain and appeared in the poem "Chretiena de Troyes" under that title: the story contained in it repeats the main themes presented in Mabinogion (a collection of medieval Welsh sage., Given by their first translator into English, Lady Charlotte Guest The first part of the Mabinogion is the Four Branches of the Mabinogi, the names of the Mabinogi, which are the names of the Mabinogi and contain many elements of the Celtic mythological tradition, including the two Welsh legends Cilhwch and Olwen and Sleep of Rhonabwa. the three pseudo-historical stories of Macsena Wlediga dream and Llud and Llefelys, or and Geraint and Enida, in which the influence of foreign literature is clearly visible).



Ywain (Owain) unwittingly battles Gawain, from Chrétien's Yvain, the Knight of the Lion
Ywain (
Owain) nieświadomie walczący z Gawainen




Dzień dobry!


Witam wszystkich moich szacownych Odwiedzających i zapraszam do pierwszego wpisu poświęconego czasom i legendom około-arturiańskim. W skrócie, jeżeli faktycznie istniał król Artur i jego kompania to właśnie w tych czasach, niedługo po opuszczeniu wojsk rzymskich w Brytanii.
Dzięki Footsore Miniatures, za model Owaina oraz muzyka z oddziału posłużył mi zestaw Late Roman Infantry Command.


       Owain był mitycznym bohaterem z VI wieku, synem Uriena z Rheged i Modron. Walczył w swoim życiu z północnymi Brytami przeciw Anglom.
Później jego postać włączono do opowieści arturiańskich (znany jest także jako Ywain, Yvain, Ewain czy Uwain ) i stał się głównym bohaterem "Pani Fontanny" oraz "Snu Rhonabwy".
W tej ostatniej pojawia się jako przywódca oddziału zwanego Krukami, który walczy z ludźmi Artura, podczas gdy Owain i król grają w szachy.
Można przypuszczać, że Kruki to nie wojownicy, ale przebrane kobiety z Zaświatów, gdyż jego matka Modron, często zmieniała się w kruka i pod tą właśnie postacią obiecywała pomóc Urienowi i jego rodzinie, gdyby zaszła konieczność.

       Prawie wszystkie wersje opowieści o Arturze ukazują Owaina jako syna Urien i bratanka Artura. Późniejsze relacje wysuwają również przypuszczanie, że jego matką jest Morgan le Fay (lub inna siostra starego króla)

       W późniejszych średniowiecznych wersjach opowieści Owain stał się Yvainem i pojawił się w poemacie "Chretiena de Troyes" pod tym właśnie tytułem: zawarta w nim historia powtarza zasadnicze wątki przedstawione w Mabinogion (zbiór średniowiecznych walijskich sag. Nazwę tę nadała ich pierwsza tłumaczka na język angielski, lady Charlotte Guest. Pierwszą część Mabinogionu stanowią Cztery gałęzie Mabinogi [wal. Pedair Cainc y Mabinogi], wobec których stosuje się nazwę Mabinogi. Zawierają one wiele elementów celtyckiej tradycji mitologicznej. W skład drugiej części wchodzą dwie walijskie legendy arturiańskie Cilhwch i Olwena oraz Sen Rhonabwy’ego, dwa pseudo-historyczne opowiadania Sen Macsena Wlediga i Historia Lluda i Llefelysa oraz opowieść Taliesin, w obecnych wydaniach często pomijana jako niepochodząca z tych samych manuskryptów, co pozostałe opowieści. Część trzecia to trzy tzw. romanse arturiańskie Pani Źródła, Peredur syn Efrawga oraz Geraint i Enida, w których wyraźne są wpływy literatury obcej).

       Owain zmarł w 595 roku. Przypuszcza się, że został pochowany w Llan-Forfael lub Llan-Heledd, które według tradycji znajdują się obecnie na cmentarzu św. Andrzeja w Penrith.












Polecam do poczytania:



Quoting or copying the following text and photos remember the author :) 
Cytując lub kopiując powyższy tekst i zdjęcia pamiętaj o jego autorze :)




Comments

  1. To jest to. Wspaniale wyglądający Bryt.
    Tarcza wyszła super (jak zawsze!)
    Tomasz

    ReplyDelete
  2. Fabulous take on how Arthur would likely have appeared

    ReplyDelete
    Replies
    1. oh yees :) Thank You for a visit and comment Dean!

      Delete
  3. Od dziś to są moje ulubione!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ha, ciesze się. Mam nadzieję, że kolejne też się będą podobać :)

      Delete
  4. Pięknie pomalowany i jak zawsze bardzo fajny post

    ReplyDelete
  5. Świetnie zmalowane figurki!Tarcza miodzio :-)

    ReplyDelete
  6. Fantastic job Michal! I love the look of the first Gangs of Rome mini that Footsore shared recently.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oh, yes. I'm waiting for more Gangs of Rome miniatures also :)

      Delete
  7. More very nice work; kudos Michal. :)

    ReplyDelete
  8. Wprawdzie nie kręcą mnie figurki, ale uwielbiam literaturę związaną z Królem Arturem, więc chętnie sięgnę po polecaną książkę.

    ReplyDelete
  9. Świetne malowanie! Najbardziej podoba mi się tarcza i zwór na płaszczu.

    ReplyDelete
  10. Rewelka, szczególnie freehandy.

    ReplyDelete
  11. Great miniatures & fantastic paint-job Michał !
    Greetings

    ReplyDelete
  12. Loving all the detail, from the Cape right through to the shield. Beautiful work Michal just beautiful

    ReplyDelete
  13. Fascinating information! I grew up in Cornwall where Dozmary pool on Bodmin Moor is reputed to be where the Lady in the Lake appeared. Love the paint job by the way.

    ReplyDelete
  14. Przepraszam, że zapytam zamiast przekopać całego bloga ;) Ale masz jakieś prace/wpisy poświęcone mitologi słowiańskiej, wczesnośredniowiecznym słowiańskim wioskom? Bo jak nie to ja zamawiam.I koniecznie figurkę czarownicy ;) Na miotle!
    /Pozdrawiam,
    Szufladopółka

    ReplyDelete
    Replies
    1. Czarownice nam mam- trzy, i czekają na malowanie :)
      A nico o mitologii słowiańskiej mam pod tym odnośnikiem; http://www.dwarfcrypt.pl/search/label/Slavic%20Myths%20%2F%20Demonologia%20S%C5%82owia%C5%84ska

      Delete
    2. Świetnie, będę wypatrywać czarownic! I lecę (na miotle ;)) czytać.

      Delete
  15. Cracking paint job there! The freehand really looks amazing

    ReplyDelete
  16. Super, szczególnie tarcza ;)
    Michale jest jakieś polskie forum o Sadze albo grupa na FB?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki wielkie. Będzie cały oddział Rzymskich-Brytów pod dowództwem Owaina, to i się postaram inne tarcze zrobić różnorodne:)

      A grupy są na FB:
      oficjalna światowa: https://www.facebook.com/groups/1512883212323934/
      polska: https://www.facebook.com/groups/1581372195445096/

      Delete
  17. Świetna, rzetelna robota :)

    ReplyDelete
  18. Jak zwykle świetne malowanie, szczególnie tarcza. Wpatrywałem się przez chwilę w detale na niej. Albo te obramowania na szatach. Co zaś się tyczy książki - zamierzam skorzystać z polecenia.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki wielkie;) Bedzie jeszcze cały oddział, to i postaram sie zrobić jeszcze lepsze elementy na tarczach i szatach :)

      Delete
  19. As always very beautiful - so many beautiful details, you look at, Michal!

    ReplyDelete
  20. That's a nice, that's a great post Michal, long libe Yvain...or Owain...A great story and a great job!

    ReplyDelete
  21. Przepiękna sprawa. Wszystko masterclass, ale szczególnie wielkie propsy za tarczę.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Eeee do tego masterclass to brakuje lata świetlne, ale nawet nie aspiruję :) Aby fun był z malowania :)

      Delete
  22. Great bit of historical research and a superb pair of figures!

    ReplyDelete
  23. They look splendid Michal! Your painting really brings out the best of these already excellent sculpts.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thank You very much! Your opinion is always very important to me :)
      best wishes

      Delete
  24. Very nice work on the armour, cloak, shield ... everything actually. And you got the eyes right too at this small scale! :)

    ReplyDelete
  25. Piękne i pracochłonne prace :)

    ReplyDelete
  26. I kolejnej książki polecanej przez Ciebie jeszcze nie czytałam, kiedy tylko znaleźć na to wszystko czas. ;) A prace przy figurkach nieustająco podziwiam. :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję:) A znając twój blog to prędzej czy później to przeczytasz :)

      Delete
    2. Właśnie po lekturze ostatniej książki, zastanawiam się, czy są tez figurki smoków do pięknego pokrywania ich farbą, a jeśli ta, to czy robiłeś już takie? :)

      Delete
    3. Smoki już malowałem dwa, albo trzy w swoim życiu, ale to dawno i nie zachowały się zdjęcia ( może i lepiej, gdyż nie malowałem wtedy za ładnie;-)
      A biznes figurowy i ogólnie gier bitewny jest ogromny. Właściwie każde stworzenie o którym czytałaś jest w wersji figurowej do pomalowania :)

      Delete
    4. Szkoda, że się nie zachowały, ale może za jakiś czas i w smocze klimaty wpadniesz. :)

      Delete
    5. Z pewnością:) Wyjdę trochę z wczesnego średniowiecza to i w świat fantasy zawitam ponownie :)

      Delete
  27. Dobre metaliki i świetna tarcza. Podoba mi się. :)

    ReplyDelete
  28. well
    great job on those models!
    have a nice day! :)

    ReplyDelete
  29. Michał jak zawsze piękne malowanie całkiem niezłych figurek :)

    ReplyDelete
  30. Wow... pierwszy raz trafiam na taką tematykę. Ale przyznam szczerze, że świetne te figurki

    ReplyDelete
  31. Figurki :) :) Ile młodzieńczych wspomnień :) :) Co prawda sama nie malowałam, ale widok farbek i figurek towarzyszył mi bardzo intensywnie :) Pozdrawiam i gratuluję prac.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oooo super, że pozytywne wspomnienia masz związane z tym hobby :)

      Delete
  32. Już jestem. Byłam na wyjeździe, i co widzę? Artura? Króla Artura! Wow. Za każdym razem podziwiam Twą pracę i doceniam precyzję wykonania. Rewelacyjna tarcza i nie tylko.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Artur, jako król Artur jeszcze będzie :) Na razie takie wprowadzenie :)))

      Delete
  33. Miło poczytać, miło popatrzeć (zwłaszcza na ciuchy). Tym razem autentycznie najpierw przeczytałam, a potem oglądałam figurki :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ciesze się bardzo, że czytasz też :)) Jak widać z modeli historycznych też można ciekawe projekty zrobić :) Myślę teraz nad kruczym oddziałem dla mojego Owaina. Modele mam i jakiś pewnie detal kruczy na tarcze im dam :)

      Delete
  34. Świetne modele. Twoja tunika podsunęła mi pewien pomysł, który zamierzam wykorzystać w czymś, nad czym obecnie pracuję.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki wielkie Bart! Z chęcią zobaczę twoje malowania :)

      Delete
  35. Jak zwykle zaskakujesz mnie swoją wiedzą. Pięknie pomalowane figurki

    ReplyDelete
  36. Legendy o królu Arturze i jego rycerzach pamiętam z dzieciństwa jak przez mgłę - dlatego fajnie było sobie tę wiedzę trochę odświeżyć, a przy okazji rzucić okiem na Twoje kolejne piękne prace :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Serdecznie dziękuję ( jak zawsze!) za wizytę i komentarz :))

      Delete
  37. Twoje teksty wciągają mnie coraz bardziej, naprawdę sprawiasz mi przyjemność odkrywając przedemną historie postaci z legend i opowieści. Podziwiam kunszt wykonania. Powiedz, czy przed malowaniem poprawiasz jakoś figurki - tuningujesz je?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Serdecznie dziękuje :) Ciesze się, że się podoba. Jestem w trakcje malowania dawnych Irlandczyków i przerabiania stare pieśni Irlandzkiej na krótki artykuł ;)
      Zobaczymy jak wyjdzie.

      A figurki z reguły tylko oczyszczam jeśli jest taka potrzeba z pozostałości po odlewie.
      Nie lubię oryginalnych wzorów traktować nożykiem i przerabiać :)

      Delete
  38. Up to your usual fantastic standard! Lovely painting on some really nicely sculpted figures, your way ahead of me, I've got loads in the painting que before I get to my version of Arthur.
    Best Iain

    ReplyDelete
  39. Łuski, kratki i szlaczek na płaszczu!

    ReplyDelete
    Replies
    1. takie tam proste wczesnośredniowieczne bajery ;p

      Delete
  40. Tytuł książki podrzucę mężowi :-)

    ReplyDelete

Post a Comment