[EN/PL] Mordheim stories: Rotten Cultists / Opowieści z Mordheim: Zgnili Kultyści #1 (Rotten Factory / Rotten Circus)



Hello everyone!

Today, the return to the Mordheim, city of the Damned. All thanks to Paweł of Rotten Factory, who with the help of inhuman talent created wonderful models for ROTTEN CIRCUS, his new project .
        DwarfCrypt was the first to receive the models of the upcoming Cultists and the more I am pleased to invite my Visitors to the first entry in which I will show the raw state of these resin works of art, and share my idea to use this plague
troupe.
The models shown and many, many other equally beautiful miniatures can be purchased at the crowdfunding:

https://www.indiegogo.com/projects/rotten-circus-toys#/



ACT I
At the time when I was telling this story, the Empire was devastated by bloody civil wars and the Emperor's throne was empty. Then various powers and factions fought for power.
In 1999, a comet with two tails was seen in the sky, a symbol of the god and the creator of the Empire - Sigmar.


       Astronomers predicted that it would fall in the capital of Ostermark, Mordheim, where the monastery of Sigmar's Sisters was located. This was to be a harbinger of the return of the patron of the Empire, which was to restore the former glory to these lands and introduce them to the heyday. Did not take long for the arriving travelers to overflow Mordheim, which eventually led to the flowering of lawlessness. The unpunished gangs of cutthroats and cultists terrorized the streets of the city at night.

       The citizens of Mordheim also rapidly degenerated and debauchery, yielding to temptation and plunging into anarchy. The closer the comet hit, the more people were drawn into the city.
The situation was getting more and more tense every day.
People succumbed to depravity, demons circulated in the streets mingling with the crowd, and the children of Chaos and corruption possessed the souls of the city's inhabitants ...


       As the comet approached, in that year of this unforgiving, an unprecedented defeat of hunger struck the lands of the Empire. When animals were eaten in Mordheim, and the forests ran out of game, the poorest began to eat roots and bark.
        The famine went so far that the dead began to be dug up. Then they were also hunted by unwary travelers. Cases of cannibalism occurred.

       They were killed to live: on the routes, people coming to the city were begging and killing. The children were attracted with fruit and off the beaten track, they were strangled. Plague was also an inseparable companion of death. Said that it was not accidental ...
        Panic and terror were so great that corpses with dying men were buried around the city in deep pits. Prophets appeared at the time, predicting the end of the world with the oncoming comet. They were dressed in colorful red and yellow outfits with visible signs of destruction.
At that time, many of those who lost their faith in Sigmar, turned to those disgusting seers...





Witam bardzo serdecznie!

Dziś powrót do potępionego miasta Mordheim, a wszystko za sprawą Pawła z Rotten Factory, który z pomocą nieludzkiego talentu stworzył wspaniałe modele dla swojego nowego projektu ROTTEN CIRCUS
       DwarfCrypt jako pierwszy otrzymał modele nadchodzących Kultystów i tym większą mam przyjemność zaprosić moich Odwiedzających do pierwszego wpisu w których pokażę stan surowy tych żywicznych dzieł sztuki, oraz podzielę się swoim pomysłem na wykorzystanie tej plugawej trupy.
Pokazane modele oraz wiele, wiele innych równie pięknych figurek możecie nabyć w tej chwili na zbiórce:  https://www.indiegogo.com/projects/rotten-circus-toys#/


AKT I
W owym czasie, gdy snuję tą opowieść,  Imperium było wyniszczone krwawymi wojnami domowymi, a tron Imperatora stał pusty. Wówczas to różne potęgi i frakcje walczyły o władzę.
W roku 1999 dostrzeżono na niebie kometę o dwóch ogonach, symbol boga i twórcy Imperium - Sigmara.

       Astronomowie przepowiedzieli, że upadnie ona w stolicy hrabstwa Ostermark, Mordheim, gdzie znajdował się klasztor Sióstr Sigmara. Miało to być zwiastunem powrotu patrona Imperium, który miał przywrócić tym ziemiom dawną chwałę i wprowadzić je w okres rozkwitu.
Nie trzeba było długo czekać, aż przybywający podróżni przepełnili Mordheim, co doprowadziło w końcu do rozkwitu bezprawia. Bezkarne bandy rzezimieszków i kultystów terroryzowany nocami ulice miasta.
       Obywatele Mordheim szybko ulegli również degeneracji i rozpuście, poddając się pokusom i pogrążając się w anarchii. Im bliżej było do uderzenia komety, tym więcej ludzi ściągało do miasta.
       Sytuacja stawała się z dnia na dzień co raz bardziej napięta. Ludzie ulegli deprawacji, demony krążyły po ulicach mieszając się z tłumem, a dzieci Chaosu i zepsucia posiadły dusze mieszkańców miasta...

       Gdy zbliżała się kometa, w roku ów pamiętliwym, niesłychana klęska głodu nawiedziła krainy Imperium. Kiedy zjedzono już zwierzęta domowe w Mordheim, a po lasach zabrakło zwierzyny, najbiedniejsi zaczęli jeść korzonki i korę drzewną.
       Szał głodu doszedł wreszcie do takiego stopnia, że zaczęto odkopywać trupy. Potem polowano również na nieostrożnych podróżników. Zdarzały się przypadki ludożerstwa.

       Zabijano, aby żyć: na traktach zaczajano się i zabijano przybywających do miasta. Dzieci przywabiano za pomocą owoców i na uboczu, duszono je. Nieodłącznym kompanem śmierci była też zaraza. Mówiło się, że nie przypadkowa...
       Popłoch i przerażenie były tak wielkie, że wokół miasta, w głębokich dołach grzebano trupy wraz z konającymi. 

Pojawili się wówczas prorocy, przepowiadający koniec świata wraz z nadciągającą kometą. Ubrani byli w kolorowe czerwono-żółte stroje z widocznymi śladami zniszczenia.
Wtedy też, wielu po utracie wiary w Sigmara, zwróciło się do tych odrażających wieszczów... 


















Quoting or copying the following text and photos remember the author // Cytując lub kopiując powyższy tekst i zdjęcia pamiętaj o jego autorze


Dziś coś do pogrania na konsoli:


Comments

  1. Świetny model i malowanie, wygląda mi to na idealne modele do mojego rozgrzebanego Kultu Nurgla do Warheima ;)

    ReplyDelete
  2. I have never seen anything like this. Great painting!

    ReplyDelete
  3. Modele (modele) wyglądają fantastycznie. Cieszę się, że dołączyłem do kickstartera ;D
    Pozdr
    Tomasz

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję :) Faktycznie, modele warte wszystkiego i każdej ceny :)

      Delete
  4. Świetna figurka i efektowne malowanie. W rzeczy samej ożywiłeś to plugastwo. Rotten Factory ma w ofercie genialne modele :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. O tak! Mac dużo plugawych kąsków :))
      Dzięki wielkie!

      Delete
  5. Przegiąłeś! Jest rewelacyjny!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję :) Mam nadzieję, że reszta wyjdzie równie fajnie :)

      Delete
  6. Amazing brushwork again,. Love greens on the first figure.

    ReplyDelete
  7. Not really liking the miniature , but you did an awesome paint-job on him. Fantastic work !
    Greetings

    ReplyDelete
  8. Figurki wyglądają naprawdę super. Za malowanie duża okejka ;)
    Jak tak patrzę na te wszystkie żywiczne modele to aż mnie skręca żeby rzucić w cholerę całą resztę roboty i siąść do moich krasnoludów... ech

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oooo a jakie masz żywiczne krasnale?
      Dzięki za odwiedziny :)

      Delete
  9. Your new friend looks soooooooooo nice, wonderful job!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Yeees! Peaceful person :D
      Thank You very much my friend!

      Delete
  10. Absolutely brilliant painting! I wasn‘t too sure about the sculpts when I saw the first pictures online, but your exquisite paintjob really shows their quality.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thank You so much for a kind word my friend!
      warm regards

      Delete
  11. So awesome! Is the gallows from the nurgle champion or something else?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thank You Andrew ;) From new GW Nighthount executioner :)

      Delete
  12. Jeju ! Z takiego szkaradztwa zrobiłeś takie cudne... o rany! Ile czasu poświęcasz na jedną figurkę?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję :) Właściwie to tak godzinę-półtorej dziennie przez kilka dni. Jak niemowlę pozwoli ;-)

      Delete
    2. No tak, bo Ty teraz tatuś :)

      Delete
    3. Już pięcio-tygodniowej kruszyny :D

      Delete
  13. Historia z kazdym kolejnym akapitem bardziej przerazajaca! Figurki maja tez moc rozkrecenia dodatkoo wyobrazni! <3 niezla robota!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję :) Kolejne części będą bardziej przerażające jak dojdę do rytuałów :D

      Delete
    2. Ojt o czekam na ciag dalszy!

      Delete
  14. Prześliczny w swej zgniłości :))

    ReplyDelete
  15. Widać Twoją paletę kolorów od razu :) Świetnie wyszło :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. czyli że tak ograniczona ;p hehe.
      Dzięki wielkie ;)

      Delete
  16. Widać, że włożono sporo pracy w wykonanie figurek.

    ReplyDelete
  17. Wow! Precyzyjna robota, piękne. Miałam kiedyś znajomego, który godzinami malował figurki, a później sprzedawał.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ooo to mniej więcej wiesz o co chodzi i ile zdrowia oczu się traci przy tym ;-))
      pozdrawiam

      Delete
  18. Замечательно, Михал!

    ReplyDelete
  19. Podziwiam, w figurkach jest tyle szczegółów i drobnych elementów, które wymagają niewiarygodnej precyzji i pewnej ręki... Ja bym nie dała rady, wolę jednak większe powierzchnie ;D.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Trochę cierpliwości i pewna ręka jest dużym ułatwieniem :))

      Delete
  20. To naprawdę ręczna robota? Aż trudno uwierzyć. Podziwiam precyzyjną rękę i doskonałe oko. Ile czasu może przeciętnie zająć wykonanie jednej takiej figurki?
    A początek historii interesujący, chciałoby się wiedzieć, co dalej.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję :) Tak, wszystko ręcznie. U mnie trwa to około 8h-10 h w tygodniu :)

      Delete
  21. I saw the crowdfunding already but I don't have 88$ d'or now to start again a new Mordheim warband. Nice painting and storytelling though.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Yes, the whole band is an expense, but you can always buy single cheaper items :)
      best regards

      Delete
  22. Fajna figurka. Szkoda, że to żywica...

    ReplyDelete
  23. Great work on all the minis ... great color contrasts!

    ReplyDelete
  24. Świetne modele, na prawdę robią wrażenie;)

    ReplyDelete
  25. Wygląda rewelacyjnie i aż chce się więcej

    ReplyDelete
  26. Rewelacja! Niesamowita precyzja przy wykonaniu - podziwiam :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję. Trochę zdrowia oczu trzeba zostawić przy malowaniu ale efekt końcowy jest zadowalający :)

      Delete
  27. Nie wiem jak to skomentować. Brawo i jeszcze raz brawo. Takie figurki są wyjątkowe.

    ReplyDelete
  28. Zawsze z dużą ciekawoscia czytam twoje wpisy i podziwiam prace. Brawo

    ReplyDelete
  29. Wygląda fantastycznie! :)

    ReplyDelete
  30. Piękne wykonanie figurek to jedno, natomiast te niesamowite historie wiążące się z nimi to fantastyczna sprawa. Warto zaglądać chocby dla nich samych!

    ReplyDelete
  31. Piękna pasja! A historię czytało się rewelacyjnie! Oby tak dalej! :)

    ReplyDelete
  32. Ta precyzja w szczegółach, to wyróżnia Twoje prace. :)

    ReplyDelete
  33. Prace jak na prawdziwego mistrza przystało.
    Natalia

    ReplyDelete
  34. Pięknie je pomalowałeś. Teraz dopiero wyglądają przerażająco.

    ReplyDelete
  35. Straszne i piękne jednocześnie! Gratuluję pewnej ręki w malowaniu oraz dokładności! <3

    ReplyDelete
  36. Podziwiam kunszt! Choć to nie moja bajka, jestem pod wrażeniem :)

    ReplyDelete
  37. Niesamowita jakość wykonania i ta szczegółowość!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Przez Twojego bloga znowu zainteresowałem się fantasy, strona jest świetna

      Delete
  38. Gdy byłam mała niesamowicie wkręciłam się w temat końca świata i przepowiedni, które się pojawiały, odnosząc do zjawisk na niebie. Świetna robota.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mi nadal taki klimat się podoba :)))
      Dziękuję za odwiedziny :)

      Delete
  39. Straszne historie i mroczne figurki, genialnie pomalowane :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oj tak! Zgadza się w 100% :) dziękuję za odwiedziny :)

      Delete
  40. Bardzo klimatyczne figurki i świetne malowanie.

    ReplyDelete
  41. Bardzo podoba mi się kolorystyka, którą wybrałeś.

    ReplyDelete

Post a Comment