Mordheim: Altdorf Mercenary Warband: A few words about mercenaries in the Middle Ages (Westfalia Men-at-arms)



Welcome!

In the ending week, I managed to paint three very interesting and nicely made resin figurines from Westfalia. They will join captain Strong a few months ago.
I allowed myself to make tarotistic patterns and symbols from Goeteia on the shields.        I think that models will work great in historical and fantasy systems as a complement to an army or human band of adventurers and mercenaries.
And I would like to say a few words about the last ones...

The mercenaries were (are) a military formation consisting of volunteers fighting for money. They are usually characterized by military service for a given state, city, ruler or organization, or even a private person.
Mercenaries can be rented to fight in virtually any matter, because these formations are not guided by idealism (only pocket wealth is what counts!).
Mercenaries are people for whom war is a profession, from which they derive the means to live (pay) and enrich themselves.

       In medieval Europe, the economic crisis of the fourteenth century, caused inter alia by the Black Death and the collapse of the importance of feudal knights contributed decisively to the development of the wage-market in German countries. Cities for the defense of their interests hired professional soldiers, who were mainly horse riflemen at the beginning. The further development of the mercenary market resulted in the hiring of pedestrians, including those used in the assault of the ladders. (Originally, in the fourteenth and sixteenth centuries, salaried soldiers assigned to storms of cities and fortresses), equipped with hand weapons.

       In the Middle Ages, the largest numbers of mercenary troops exhibited the cantons of today's Switzerland - they were mainly pikemen, halberds and crossbowmen; only the Congress of Vienna proclaiming the neutrality of Switzerland limited the possibility of their enlistment - they can only serve in the Swiss Guard. The Italian condottier troops were also famous - he wrote about them, among others Niccolò Machiavelli in his Prince, chastising rulers who use their services. He described these mercenaries as "ambitious, unchallengeable, unfaithful, courageous towards friends, cowardly towards enemies, he is not afraid of God or he keeps faith for people".
Among the outstanding wage formations were Landsknechts, characterized by extravagant costumes.

       Mercenary forces in the modern era with time passed to the margins, replaced by more and more numerous and professional national armies, although their decline began already from the moment of popularization of effective firearms. This was due to the declining value of an experienced but expensive soldier who in the final analysis was not significantly more effective than the better-trained mercenary soldiers. In the eighteenth century and the nineteenth century, they performed sporadically.



https://www.deviantart.com/ranivius/art/knights-rest-in-tavern-320361237



Witam bardzo serdecznie!

W kończącym się tygodniu udało mi się pomalować trzy bardzo ciekawe i ładnie wykonane żywiczne figurki od Westfalii. Dołączą do pomalowanego kilka miesięcy temu kapitana StrongaNa tarczach pozwoliłem sobie na własnoręcznie wykonane wzory tarotystyczne oraz symbole z Goecji.
       Myślę, że modele doskonale sprawdzą się w systemach historycznych i fantasy, jako uzupełnienie armii lub ludzkich band poszukiwaczy przygód i najemników.
I właśnie o tych ostatnich chciałbym powiedzieć słów kilka...

Najemnicy byli (są) formacją wojskowa składająca się z ochotników walczących za pieniądze., Charakteryzują się najczęściej służbą wojskową dla danego państwa, miasta, władcy lub jakiejś organizacji, a nawet osoby prywatnej.
Najemników można wynająć do walki w praktycznie dowolnej sprawie, ponieważ te formacje nie kierują się idealizmem (liczy się tylko zasobność kieszeni!).
Najemnicy to ludzie, dla których wojna jest zawodem, z którego czerpią środki do życia (żołd) i wzbogacenia się.

       W średniowiecznej Europie kryzys gospodarczy XIV wieku, spowodowany między innymi Czarną Śmiercią i upadek znaczenia feudalnego rycerstwa przyczyniły się decydująco do rozwoju rynku rycerzy najemnych w krajach niemieckich. Miasta dla obrony swoich interesów wynajmowały zawodowych żołnierzy, którymi początkowo byli głównie strzelcy konni. Dalszy rozwój rynku wojsk najemnych skutkował najmowaniem także wojsk pieszych, w tym używanych przy szturmach drabantów (Pierwotnie, w XIV-XVI wieku uzbrojeni w halabardy żołnierze najemni przeznaczeni do szturmów miast i twierdz), wyposażonych w broń ręczną.

       W średniowieczu największe liczebnie wojska najemne wystawiały kantony dzisiejszej Szwajcarii - byli to głównie pikinierzy, halabardnicy i kusznicy; dopiero kongres wiedeński proklamując neutralność Szwajcarii ograniczył możliwość ich zaciągu - mogą służyć jedynie w Gwardii Szwajcarskiej. Słynne były również oddziały kondotierów włoskich - pisał o nich m.in. Niccolò Machiavelli w swoim Księciu, ganiąc władców korzystających z ich usług. Opisywał on tych najemników jako wojsko „ambitne, niekarne, niewierne, odważne wobec przyjaciół, tchórzliwe wobec nieprzyjaciół, nie boi się Boga ani dotrzymuje wiary ludziom”.
Wśród wyróżniających się formacji najemnych byli także lancknechci, charakteryzujący się ekstrawaganckimi strojami.

       Wojska najemne w epoce nowożytnej z czasem przechodziły na margines, zastępowane przez coraz liczniejsze i profesjonalne armie narodowe, choć ich schyłek rozpoczął się już od momentu popularyzacji skutecznej broni palnej. Było to spowodowane spadkiem wartości co prawda doświadczonego, ale drogiego żołnierza najemnego, który w ostatecznym rozrachunku nie był znacząco skuteczniejszy od coraz lepiej szkolonych żołnierzy zaciężnych. W XVIII w. i XIX w. występowali już sporadycznie.















Quoting or copying the following text and photos remember the author // Cytując lub kopiując powyższy tekst i zdjęcia pamiętaj o jego autorze


Do poczytania:


Comments

  1. Those look great, I especially love the freehand on the shield!

    ReplyDelete
  2. Those are cool looking with your paintwork.

    ReplyDelete
  3. Ależ mają zakazane, z przeproszeniem, gęby! Piękne malowanie, daję 10.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję, faktycznie zakazane i dla kontrastu dostali miłe imiona ;-)

      Delete
    2. Faktycznie... prosto ze szkółki niedzielnej pastora Willock'a... gyhy :)

      Delete
  4. Super! Co jeden freehand to lepszy do poprzedniego!

    ReplyDelete
  5. Figurki prezentują się wyśmienicie, ale te freehandy na tarczy!
    pozdr
    Tomasz

    ReplyDelete
  6. No no super robota i freehandy widzę :) brawo Michał

    ReplyDelete
  7. Niesamowite rysunki na tarczach! 8о

    ReplyDelete
  8. A right bunch of rogues, impressive!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thank You very much Francis! Rogues with friendly names;)

      Delete
  9. Very nice result Michal, congratulations!

    ReplyDelete
  10. Bardzo mi się podobaja tarcze!

    ReplyDelete
  11. Excellent work as usual. I love that you give them names and paint them on the base.

    You really turn out these miniatures at a fast pace, makes me jealous!

    ReplyDelete
  12. Fabulous brushwork as always, Michal! Love the shield work!

    ReplyDelete
  13. Świetnie pomalowane figurki, sam bym sobie je sprawił, gdyby były wykonane z innego materiału. Co do proponowanej przez Ciebie książki, to jak duża jej część jest poświęcona Polsce?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki wielkie! Co do samej Polski jest bardzo mało- np. odniesienie do udziału najemników w bitwie pod Grunwaldem.
      Większy nacisk położony jest na inne państwa. Możesz sam poczytać na --> https://books.google.pl/books/about/%C5%9Aredniowieczni_najemnicy.html?id=1_oIrj1mt7QC&printsec=frontcover&source=kp_read_button&redir_esc=y#v=onepage&q&f=false

      Delete
    2. Szkoda... Potrzebuję czegoś bardziej dokładnego.

      Delete
  14. Inclredible work on those shields! I'm speechless!

    ReplyDelete
  15. Очень хорошо! Класс!

    ReplyDelete
  16. So fine, Michal! Flesh work is amazing.

    ReplyDelete
  17. Great group of figures and your attention to detail is breathtaking.

    ReplyDelete
  18. Lovely looking bunch of brigands!
    Best Iain

    ReplyDelete
  19. Super dopracowane szczegóły. Pięknie wyglądają.

    ReplyDelete
  20. Jestem pod wrażeniem! Figurki wyglądają, jak żywe. Fajnie, że przemycasz również trochę historii. :)

    ReplyDelete
  21. Czytam Twój tekst i nagle pada "lancknechci"... moment ja to skądś znam! Najeżdżam myszką i TADAM eureka! Przecież pisałeś i na IG pokazywałeś fotki! Ha czuje się teraz jeszcze mądrzejsza o wiedzę :D Poza tym chyba też sporo najemników było w Japonii? Dzięki za wpis :)

    ReplyDelete
  22. Great miniatures! Shields are superb

    ReplyDelete
  23. Finely detailed & sculpted miniatures, worthy of your talent! Excellent work!!!

    ReplyDelete
  24. Bardzo szykowni Ci najemcy ;) Podobają mi się te figurki.

    ReplyDelete
  25. You are a true Master! My eyes clear up with your painting...

    ReplyDelete
  26. Tu jak zwykle pełen pasji blog - super!

    ReplyDelete
  27. The colour scheme is classic, they really look like they could walk straight out of the picture! Stunning work all round

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thank You very much my friend! Glad You like it :)

      Delete
  28. Ależ ci panowie mają paskudne gęby. Figurki jako tako są spoko, ale takie twarze mogłaby tylko pokochać matka xD

    ReplyDelete

Post a Comment