[ENG/PL] How Saxons fought with the Britons / Jak Sasi z Brytami walczyli (Gripping Beast Sea Wolves! #1)




Hello everyone!


Today return to the "Arturian" era, ie the time of civil wars and invasions among the Saxons. I recently presented the character of one of Britain's legendary commanders- Owain, so it was now time for the Saxons.
Painted and published today four warriors come from a set of Mercenaries Sea Wolves from Gripping Beast. Another group from the eight-person unit soon.

The set is made up of eight metallic mercenaries with different weapons - through swords, axes, and spears. The models perfectly portray the V-VI's barbarians invading the British Isles after leaving them by the Romans.


About Saxons.

       Saxons, were a people of Germanic origin, settled in the Middle Ages in Westphalia and Lower Saxony, in the tradition of their homeland were the Vistula Forests (Widsidh).
Saxons under the tribal name mentioned for the first time in II century by Ptolomeo in the Geography of the Elbe river basin, according to Tacitus (Germania) originating from the people of Auiones. From the east they bordered the Burgundians and the Vandals.
       After the withdrawal of the Roman legions in 407, the Anglo-Saxons, Saxons and Juts arrived in the British Isles around 450, who quickly organized several pagan patriarchal kingdoms in Britain. Over the course of time, there are seven of them: Kent, Jutland, Wessex, Sussex and Essex inhabited by the Saxon and East England, Mercia and Nortumbria inhabited by the Anglo-Saxon heptarry. These kingdoms competed with each other for hegemony, and the ruler who managed to gain the upper hand was called Brittwald. The inhabitants of the island, known as the Celtic population of the Britons, were almost completely eradicated, except for the northwestern part of England and Cornwall. The Celts also survived in the unmatched by the Germanic tribes of Wales and Scotland. In the meantime, Christianity has taken place.

Fighting in Britain.

       When the Roman troops left Britain in 407 to take part in the imperial throne, the Saxons again began to make frequent invasions to the island and plunged far into her territory. By the year 429, battles were fought without major battles. In 429, the pirate fleet of the Saxon Sea Wolves and Picts attacked the Yerula-mium (St. Albans). The raids of the Saxons, Scots and Picts provoked chaos, but the British request for Rome's help remained unanswered. I took over self-appointed tyrants, including Yortigern (about 461), a British leader who had taken the Germans to fight the Picts and offered them land in Kent. The barbarian Jutts (actually Jutzes, Angels, Sass, Frisians and Franks) rebelled, demanded more and more land and called on their kinsmen to help them win at Aylesford (about 455) and Crayford (about 457), and about 475 Kent Kingdom. After Yortiger's death, there was a wander of Britain to the west and the emigration of many thousands to Armoryk (Little Britain). There was about 470 Britons. The kingdoms of Sussex (477) and Wessex (495) were created.

       The chief of the Britons, unnamed by the historian Gildas (516P-570), and called by the historian Nennius, Artorius (Arthur), in 516 or 518 asked a painful defeat Saxons under Baddon Hill (Mount Badon or Lid- dutch badbury); This success was achieved through the use of cavalry, which Saxons did not have. Approximately 550 old Roman roads called Fosse Way separated the Britons in the west from the Saxons in the east.

       At the end of the 5th century, German invaders set up separate kingdoms (Kent about 475, Sussex about 477, Wessex about 495, East England about 500, Essex about 505, Nortumbria [Bernice 559 and Deira about 560] about 605, Mercia about 606 - all called historians Heptarchia). After 550 in Britain they were fighting for the loot and their territorial expansion. Up to 522 Britons in the west formed the Welsh kingdom of Strathclyde (Scotland), Rheged, Godod-din, Elmet, Cumbria; Welsh kingdoms Gwynedd, Dyged and Gwent; and Dumnonia (Somerset, Devon and Cornwall). Most of the Britons fought in the southwest and in Wessex. In 552 the British tried to invade the area of ​​the Fosse Road near Searoburh (Old Sarum), however, without success. In retaliation Sasi crossed the Fosse Road in 556 and in 571, they won at Beranburh (Barbury) and Bedeanford (Bedford?). In 577, in the decisive and lasting battle in the history of Anglo-Saxon invasions, much of the Britons of Dumnonia fell under Deorham (Dyrham, near Bath), but Dumonia was not occupied.

The Celtic kingdom was exhausted by wars, and although the Saxon continent was still sporadically attacking the Saxon lands in Britain, the invaders were fighting fiercely against each other, which only rarely touched the Britons.







Witam wszystkich!

Dziś powrót do Brytanii ery "arturiańskiej", czyli czasu wojen domowych i najazdów między innymi Sasów. Niedawno przedstawiałem postać jednego z legendarnych dowódców brytyjskich Owaina, dlatego teraz przyszła pora na Sasów.
Pomalowani i opublikowani dziś czterej wojownicy pochodzą z zestawu Saskich Wilków Morskich od Gripping Beast. Kolejna grupa z ośmioosobowego oddziału już niedługo.

Wspomniany zestaw składa się jak wspominałem z ośmiu metalowych najemnych Sasów z różną bronią- poprzez miecze, topory, na włóczniach kończąc. Modele doskonale odwzorowują uzbrojenie V-VI wiecznych barbarzyńców najeżdżających Wyspy Brytyjskie po opuszczeniu ich przez Rzymian.


Rzecz o Sasach.

       Sasi (Saksoni, niem. Sachsen, ang. Saxons) byli ludem pochodzenia germańskiego, osiadłym w średniowieczu w Westfalii i Dolnej Saksonii, w tradycji pisanej ich ojczyzną były nadwiślańskie lasy (Widsidh).
Sasi pod nazwą plemienną wspomniani po raz pierwszy w II wieku przez Ptolomeusza w dziele Geografia w dorzeczu Łaby, według Tacyta (Germania) wywodzący się z ludu Auiones. Od wschodu graniczyli z plemionami Burgundów i Wandalów.
       Po wycofaniu się w 407 roku rzymskich legionów, na Wyspy Brytyjskie przybyły około 450 roku ludy germańskie: Anglowie, Sasi i Jutowie, którzy dość szybko zorganizowali w Brytanii kilkanaście pogańskich królestw patrymonialnych. Z biegiem czasu pozostało ich siedem: Kent, zamieszkany przez Jutów, Wessex, Sussex i Essex zamieszkane przez Sasów oraz Wschodnia Anglia, Mercja i Nortumbria zamieszkane przez Anglów (heptarchia anglosaska). Te królestwa rywalizowały między sobą o hegemonię, a władca, któremu udało się uzyskać przewagę, nosił tytuł bretwalda. Dotychczasowi mieszkańcy wyspy czyli ludność celtycka z plemienia Brytów, zostali niemal doszczętnie wytępieni, poza północno-zachodnią częścią Anglii i Kornwalią. Celtowie przetrwali także w niepodbitej przez plemiona germańskie Walii oraz w Szkocji. W międzyczasie miała miejsce chrystianizacja.


Walki w Brytanii.

       Gdy wojska rzymskie opuściły w 407 Brytanię, by wziąć udział w walkach o tron cesarski, Sasi ponownie zaczęli dokonywać częstych najazdów na wyspę i zapuszczali się daleko w głąb jej terytorium. Do roku 429 trwały walki bez walnych bitew. W 429 piracka flota Saskich Wilków Morskich i Piktów zaatakowała Yerula-mium (St. Albans). Najazdy Sasów, Szkotów i Piktów wywołały chaos, ale brytyjska prośba o pomoc Rzymu pozostała bez echa. Władzę przejmowali samozwańczy tyrani, między innymi Yortigern (zm. ok. 461), wódz brytyjski, który najął Germanów do walki z Piktami i ofiarował im w nagrodę ziemie w Kent. Najemni barbarzyńcy Jutowie (właściwie Jutowie, Anglowie, Sasi, Fryzowie i Frankowie) buntowali się, żądali coraz więcej ziemi i wezwali pobratymców, którzy pomogli im odnieść zwycięstwa pod Aylesford (ok. 455) i Crayford (ok. 457), a około 475 ustanowić królestwo Kent. Po śmierci Yortigerna nastąpiła wędrówka Bry-tów na zachód i emigracja wielu tysięcy do Armoryki (Mała Brytania). Doszło do po­wstania ok. 470 unii Brytów. Utworzone zostały królestwa Sussex (477) i Wessex (495). 

       Wódz Brytów, nie wymieniony z na­zwiska przez historyka Gildasa (516P-570), a nazywany przez historyka Nenniusza (wzmian. ok. 796) Artoriusem (Arturem), w 516 lub 518 zadał Sasom dotkliwą porażkę pod Baddon Hill (Mount Badon lub Lid-dington Badbury); sukces ten osiągnął dzię­ki użyciu kawalerii, której Sasi nie mieli. Do około 550 stara droga rzymska zwana Drogą Fosse (Fosse Way) oddzielała Brytów na zachodzie od Sasów na wschodzie.

       Pod koniec V w. germańscy najeźdźcy, którzy osiedli w Brytanii, zaczęli tworzyć oddzielne króles­twa (Kent ok. 475, Sussex ok. 477, Wessex ok. 495, Wschodnia Anglia ok. 500, Essex ok. 505, Nortumbria [Bernicja 559 i Deira ok. 560] ok. 605, Mercja ok. 606 - wszystkie zwane przez historyków Heptarchią). Po 550 w Brytanii walczono dla zdobycia łupów i ich ekspansji terytorialnej. Do 522 Bryto-wie na zachodzie tworzyli królestwo walij­skie Strathclyde (Szkocja), Rheged, Godod-din, Elmet, Cumbrię; walijskie królestwa Gwynedd, Dyged i Gwent; oraz Dumnonię (Somerset, Devon i Kornwalię). Większość walk Brytowie prowadzili na obszarach południowo-zachodnich oraz w Wessex. W 552 Brytowie próbowali najeżdżać na tereny w rejonie Drogi Fosse pod Searoburh (Old Sarum), jednakże bez powodzenia. W odwecie Sasi przekroczyli Drogę Fosse w 556 oraz w 571, zwyciężyli pod Beranburh (Barbury) i Bedeanford (Bedford?). W 577, w decydującej i ostatniej ważnej bitwie w historii najazdów anglosaskich, pod Deorham (Dyrham, w pobliżu Bath) poległo bardzo wielu Brytów z Dumnonii, ale Dum-nonia nie została zajęta. 

Celtycka Brytania była wyczerpana wojnami i choć Sasi z kon­tynentu nadal sporadycznie napadali na ziemie saskie w Brytanii, najeźdźcy toczyli mordercze walki między sobą, które tylko z rzadka dotykały Brytów.














Work in progress/ Praca w toku...






Quoting or copying the following text and photos remember the author :) 
Cytując lub kopiując powyższy tekst i zdjęcia pamiętaj o jego autorze :)

Comments

  1. Very beautiful job like always !

    ReplyDelete
  2. Bardzo ładne malowanie. Pan z dwiema broniami w zielonej tunice najbardziej mi się podoba.
    Tomasz

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zdecydowanie to najlepszy model w zestawie do malowania :)

      Delete
  3. Those are spectacular! I love them!

    ReplyDelete
  4. Kawał porządnej wiedzy historycznej i jeszcze te figurki naprawdę dokładnie zrobione.Tekst w języku polskim i angielskim.Wow.Gratuluję pasji i zaangażowania w treść.Pozdrawiam.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Serdecznie dziękuję za miłe słowa i odwiedziny :)

      Delete
  5. Great looking pagan saxons! The view of the eradication of the Britons by the Angles is being challenged? It looks like even before the Roman conquest the Britons were already speaking a germanic language and genetic testing is also indicating there was less a mass migration and more a take over of cultural leadership like the Normans a few centuries later, nice interesting post.
    Best Iain

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thank you very much :) There was a lot of "crossing" from the existing culture :)

      Delete
  6. What a tremendous post and stunning models!

    ReplyDelete
  7. Very nice, especially like the little details on the tunics.

    ReplyDelete
  8. Ajjj! Podziwiam Twoją precyzję ;) świetne!

    ReplyDelete
  9. Wonderful work Michal. Lots of great information!

    ReplyDelete
  10. Great post and wonderful work on these Saxons!

    ReplyDelete
  11. Very impressive as always, Michal! Packed full of details.

    ReplyDelete
  12. Dzięki za przybliżenie historii tamtych czasów. Natomiast miniatury to standard, czyli high lvl :d

    ReplyDelete
  13. Great historical research and wonderful brush-work (as always)

    ReplyDelete
  14. DwarfCrypy uczy, bawi i zachwyca (szczególnie tarczami). Dobra robota. :)

    ReplyDelete
  15. Kawał dobrego wpisu i malowanie na najwyższym poziomie :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. O tam, do najwyższego poziomu nie aspiruję w ogóle :)
      Podziękował :)

      Delete
  16. Jakby moje dziecko miało kiedyś problem z nauką historii, posadzę je przed Twoim blogiem :) No i figurki piękne jak zawsze.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję:) Choć obawiam się, że w szkołach nie będą ( za moich nie uczyli) takich fajnych faktów uczyć :) Dlatego chyba sobie odbijam teraz na blogu taką formułą :)

      Delete
  17. Great miniatures & awesome paint-job as always my friend !
    I'm looking forward to your next project. Some High Elves maybe ? :)
    Greetings

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thank You Mario! I have oldschool HE Hero and Ellyrian Reavers unit and I have to back HE painting :)

      Delete
    2. Took me on 5 or 6 ed of WFB, so I have to paint some HE soon :)

      Delete
  18. Piękne prace! Marzyłem jako chłopiec o takich żołnierzykach :) Pozdrawiam P.S. Kontekst historyczny bardzo mnie wciągnął. Dziękuję :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Serdecznie dziękuję za miłe słowa!
      Pozdrawiam

      Delete
  19. Lovely work Michal. They have a nice gritty look to them.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thank You Mark! I glad You like them :)
      greetings

      Delete
  20. Very nice painting, I like your work on the borders of the tunics. :-)

    ReplyDelete
  21. Niezłe figurki, malowanie pierwsza klasa, ale treść posta jeszcze lepsza :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki wielkie :) Niektóre modele mogły by być lepiej zrobione, ale cały oddział powinien wyglądać przyzwoicie :)

      Delete
  22. Great looking figures Michal as always beautiful paint work 😀

    ReplyDelete
  23. Piękne, precyzyjne wykonanie ;-)

    ReplyDelete
  24. I znowu świetnie pomalowane figurki, brawo Michał 8)))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Благодарю вас за приятные слова!

      Delete
  25. You are very talented! Are you working for a gameshop?

    ReplyDelete
    Replies
    1. dzięki wielkie :) A nie, wolny strzelec :)
      Pozdrawiam

      Delete
  26. Fantastycznie wykonana prac, dbałość o każdy szczegół, robi wrażenie. :)

    ReplyDelete
  27. Świetne figurki, a do tego kawałek historii - jak zawsze świetnie się czyta i ogląda. :D

    ReplyDelete
  28. Beautifully painted again, Michal!
    They look for sure as if they know how to kill enemies fast ;-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ha, ha! I agree :)
      Thanks for a visit and comment as always!

      Delete
  29. Zawsze z przyjemnością oglądam, co znowu zmalowałeś :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję bardzo :) Zmalować to dobre określenie ;)

      Delete
  30. Pięknie toto wyszło. Ale tło historyczne zakręcone jak baranie rogi - jedne królestwa powstają, inne upadają, jeszcze inne się dzielą lub łączą... dziesiątki miejsc, setki postaci, tysiące nazw:) Nigdy nie ogarnąłem tego kawałka historii, może pora się douczyć? Dzięki za skrótowe przybliżenie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. A i tak to wszystko o kant stołu potłuc, gdyż przyjdą niedługo Normanowie i podbiją tą całą Anglo-Saską administracje :)

      Delete
    2. Taaa. 500 lat i będzie po ptokach ;)

      Delete
    3. A i tak historia Brytanii jest oazą stabilności i porządku w porównaniu z Walią :)

      Delete
    4. To i w różnych okresach piastowskich i nasza ojczyzna niepokojem stawała nie mniejszym :)

      Delete
  31. Замечательные саксы, Михал!

    ReplyDelete
  32. Bardzo fajne te modele, popatrzyłem na ich wyposażenie - i jest wyjątkowo klimatyczne. Dzięki za kolejny fajny wpis :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Proszę bardzo :) Za parę dni kolejne irlandzkie klimaty ;)

      Delete
  33. Your paint job is awesome as ever. The small patterns on the tunics really are outstanding. But somehow they all seem to look towards heaven. Imho it‘d look better if there was no white visible beneath the lens. Just a suggestion though as I seriously doubt anyone would notice on the gaming table.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Probably you are right :)
      The next four I'll try to do differently :)
      thanks mate~!

      Delete
  34. Tuniki i wzorki na nich wyszły Tobie zabójczo!

    ReplyDelete
  35. Patrząc na figurki widzę w nich zamiłowanie do walki. Wszystkie z wyposażeniem na wznak gotowe do ataku. :D Świetna praca! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję bardzo! Ciesze się, że podobają się :)

      Delete
  36. Great post and as always wonderful painted bods.

    ReplyDelete
  37. Ten trzeci od prawej ma tak iwzrok jakby chcial mnie porwac na branke xD A poza tym swietny tekst :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ha ha! Dobre! Maluję teraz kilku Irlandzkich wojowników może tam też jakiś kawaler do wzięcia przykuje (oby nie toporem) wzrok :)

      Delete
  38. Ale bym sobie pomalowała takiego wojowniczego krasnala :) duzo pracy potrzeba na jedna figurkę?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Kilka godzin, cienki pędzelek i szczypta wprawy :)

      Delete
  39. Lovely painting, super smooth as usual. :)

    ReplyDelete
  40. Lovely detail work on the clothing and you got the eyes spot-on too! :)

    ReplyDelete
  41. Niebieskokwiatkowy wygląda na cokolwiek zniecierpliwionego ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Patrzy ile malowania jeszcze przed przyjściem jego kolejnych kompanów :)

      Delete
  42. Ślicznie pomalowane. Szkoda, że nie napiszesz czyja to zasługa (bo wiemy, iż to Freya ma udział w tym sukcesie).

    ReplyDelete

Post a Comment