[EN/PL] To be or not to be a Lost Children #1 / Być czy nie być Utraconym Dzieckiem #1 (Rotten Factory / Rotten Circus)
Hello everyone!
Blogs are falling, bloggers are falling into dejection, complaining and despair, but DwarfCrypt invites you to a new post every week!
Today, again thanks to the kindness of Paweł from ROTTEN FACTORY, I invite you to look at the next models from the Rotten Circus project. There were the first Cultists and today the Lost Children.
Perhaps these were true children who were kidnapped once and who under the influence of Dark forces underwent devilish metamorphosis? Or maybe they are small malicious demons, which macabre the life of knights, warriors and other adventurers in a macabre way?
My first association with the two of painted today is Hamlet by William Shakespeare.
This is my favorite work of the English poet, and the miniatures remind me of the macabre scene from Act V, when the action moves to the cemetery, where they copy the grave of two gravediggers...
- "Are they really going to give her a Christian burial after she killed herself?"
Ask first gravedigger.
- "If it was not a Dignitarian daughter, she would not be hidden in Christianity"
And so it is that small people, who do not have a thick purse and listen to the powerful and the clergy, will not deserve a dignified service. Only a place off the beaten track for rags, thieves and riffraff. Possibly down the crossroads.
Danish prince Hamlet and his companion Horatio, returning from the expedition of England, listen to this conversation and join.
-"Here’s a skull that’s been here twenty-three years. This is the skull of Yorick, the king’s jester".
Hamlet taking skull in his hand (this is probably the most famous moment of the drama!) Is divorcing over the fact that he was an inexhaustible joke, an unparalleled fantasy and now his view is repugnant.
-"Where are your jokes now? Your pranks? Your songs?
Your flashes of wit that used to set the whole table laughing? You don’t make anybody smile now. Are you sad about that? You need to go to my lady’s room and tell her that no matter how much makeup she slathers on, she’ll end up just like you some day".
Witam wszystkich serdecznie!
Dziś ponownie dzięki uprzejmości Pawła z ROTTEN FACTORY, zapraszam do obejrzenia kolejnych modeli z projektu Rotten Circus. Byli pierwsi Kultyści, a dziś Utracone Dzieci.
Być może były to prawdziwe porwane kiedyś dzieci, które pod wpływem Mrocznych sił przeszły diabelską metamorfozę? A może to małe złośliwe demony, które w makabryczny sposób uprzykrzają życie rycerzom, wojownikom i innym poszukiwaczom przygód?
Moje pierwsze skojarzenie z pomalowaną dziś dwójką to Hamlet pióra Williama Shakespeare'a.
Jest to mój ulubiony utwór angielskiego poety, a figurki przypominają mi makabryczną scenę z
Aktu V, kiedy akcja przenosi się na cmentarz, gdzie kopią grób dwaj grabarze...
- "Godzi się po chrześcijańsku grzebać kogoś, co samowolnie szuka zbawienia?"
Pyta pierwszy zdziwiony grabarz.
Chcecie wiedzieć prawdy?
-"Gdyby to nie była dygnitarska córka, nie byłaby po chrześcijańsku chowana"
I tak to przeto jest, że ludzie mali, nie mający grubej sakiewki i posłuchu u możnych i duchownych nie zasłużą na godny pogrzeb. Jeno miejsce na uboczu dla łachudrów, złodziei i hołoty. Ewentualnie dół na rozstaju dróg.
Przysłuchują się wpierw tej rozmowie, a potem dołączają duński książę Hamlet i jego kompan Horacy, powracający z wyprawy Anglii.
"Oto czaszka, która od dwudziestu trzech lat leży w ziemi (...) Ta czaszka, proszę pana, była własnością Yoryka, królewskiego błazna".
Hamlet biorąc ją w ręce (to chyba najbardziej znany moment dramatu!) rozwodzi się nad faktem, iż był to człowiek niewyczerpany w żartach, niezrównanej fantazji a teraz jego widok odraża.
"Tu wisiały owe wargi, które nie wiem jak często całowałem. Gdzież są teraz twoje drwinki, twoje wyskoki, twoje śpiewki, twoje koncepty, przy których cały stół trząsł się od śmiechu? Nicże z nich nie pozostało na wyszydzenie swych własnych, tak teraz wyszczerzonych zębów? Idźże teraz do gotowalni modnej damy i powiedz jej, że chociażby się na cal grubo malowała, przecież się takiej fizjognomii doczeka".
Quoting or copying the following text and photos remember the author // Cytując lub kopiując powyższy tekst i zdjęcia pamiętaj o jego autorze
Do poczytania:
Jakie one śłitaśne :D Chyba muszę się przyjrzeć ofercie tej firmy.
ReplyDeleteDziękuję :) Przyjrzyj się w wolnej chwili, gdyż super rzeczy mają :)
DeleteExcellent, the last stand is awesome!
ReplyDeleteMerci beaucoup!
DeleteZ takim Hamletem nie spotkalam się jeszcze. Ładne paskudy;)
ReplyDeleteDziękuję:)
DeleteKiedy kolejne Szekspirowskie stworki?
Deleteza około 2 tygodnie planuję ;-)
DeleteSuper wyglądają te rzeźby RF. Czekam na swoje modele ze zbiórki.
ReplyDeletePozdr
Tomasz
Tak, modele są obłędnie ładne!
DeleteStunning models, great paintjob!
ReplyDeleteThank You so much for a kind words Francis!
DeleteEkstra robota! :)
ReplyDeleteSerdecznie Pani dziękuję! :-)
DeletePotwory śliczne 8)
ReplyDeleteБольшое спасибо!
DeleteNice work, Sir!
ReplyDeleteThank You very, very much!
DeleteYou are a master!
ReplyDeleteOh, no! only an "acceptable" painter ;-)
DeleteOnce again, excellent work!
ReplyDeleteThank You as always Andrew!
Deletebest regards
Ugly little buggers but very nicely done my friend.
ReplyDeleteThank You my friend!
DeleteFantastic figures and painting!
ReplyDeleteThanks a lot sir! Glad You like it :)
DeleteОтличная работа, Михал!
ReplyDeleteБольшое вам спасибо, мой друг!
DeleteCudowne są te figurki - niesamowicie dopracowane malutkie detale i świetnie dobrane kolory. Jestem pod wielkim wrażeniem! :D
ReplyDeleteSerdecznie dziękuję ! :)
DeleteJak zwykle, figurki przepiękne! A swoją drogą... Hamleta musiałabym sobie odświeżyć! To mi dołożyłeś lekturę do listy :)
ReplyDeleteCiesze sie i dziękuję :)
DeleteTe figurki zawsze robią na mnie wrażenie. Te detale tak dopracowane - coś niesamowitego, podziwiam :)
ReplyDeleteBardzo, bardzo dziękuję :)
DeleteCiekawe zainteresowanie. :)
ReplyDelete...i drogie ;-)))
DeleteFacebook is a tough competition...!! Fantastic work, Michal! Cheers!
ReplyDeleteThank You my friend and welcome back!!!
DeleteWrzucaj proszę większe zdjęcia miniatur od razu bym widziała figurki. Super pomalowane!
ReplyDeleteDziękuję i pozdrawiam! :)
DeleteŚwietne figurki. A na dodatek nauka angielskiego.
ReplyDeleteNatalia
Dziękuję serdecznie!! :)
DeleteCiekawe skojarzenie z Hamletem :)
ReplyDeleteNieco makabryczne :D
DeleteVery disturbng minis, but probably more so with your brushwork
ReplyDeleteThank You so much for a kind words sir!
Deletewarm regards
Fabulous brushwork on those creepy characters, Michal!
ReplyDeleteThank you very much friend!
DeleteKlimat tych modeli zyskuje jeszcze bardziej dzięki Twojemu malowaniu :)
ReplyDeletePodziękował waszmości na miłe słowa :D
DeleteSuperb work as always Michał!
ReplyDeleteThank You so much for a visit and comment!
Deletegreetings
Figurki są rewelacyjne in dopracowane w każdym detalu.
ReplyDeleteDziękuję serdecznie :)
DeleteJesteś mistrzem, ta z szubienicą wymiata
ReplyDeleteSerdecznie dziękuję Aneto ;-)
DeleteOstatnio rozmawiałam z synem o Hamlecie, a Ty jeszcze podsycasz moją chęć kolejnego razu sięgnięcia po książkę właśnie jej okładką. :)
ReplyDeleteO tak! Uwielbiam ten dramat, a to wydanie posiada piękne grafiki!
DeleteTym chętniej się za nim rozejrzę, może w mojej bibliotece będzie. :) Nic tylko czytać. :)
DeleteJak znajdziesz czas! Czytasz niesamowite ilości książek ;D
DeleteCałkiem zacne, nie powiem
ReplyDeleteSerdeczne dzięki! :)
DeleteŚwietna robota! Mistrzostwo :)
ReplyDeleteSerdecznie dziękuję :)
DeleteI like this Black & White effect you accieved in those
ReplyDeletetwo figures! Is like an old picture that has color effect added.!
Great idea and painting!
Thank You very much for a kind words sir!
Deletegreetings
W szkole jakoś nie przepadałam za Hamletem - ale w Twojej interpretacji od razu wydaje mi się bardziej przystępny :)
ReplyDeletehaha! Dziękuję :)
DeleteAleż niesamowite :)
ReplyDeleteDziękuję ;-)
DeletePretty nice!!
ReplyDeleteGreat You like it mate!
Deletebest
Nigdy tak dobrze nie czytało mi się Hamleta jak teraz mając przed oczyma mymi zaginione dziecię metamorficzne ;)
ReplyDeleteHaha! No to dobrze odczytałaś intencję ;-))
DeleteA ile czasu zajmuje Ci jedna taka figurka?
ReplyDeleteOkoło 7-8h rozłożone na godzinę, półtorej dziennie po pracy i pielęgnacji niemowlaka :)
DeleteOj gdzie tam! "Blogi upadają, blogerzy popadają w marazm, narzekanie i rozpacz" Wcale nie prawda :) Jeszcze nie skończył się listopada, a już gdzieniegdzie czuć ducha Świąt!
ReplyDeleteHa ha! Prawda, prawda!
DeleteJako wielbicielka Szekspira powiem tak- ' Hamlet' jest ok, ale jakbyś pokazał jakieś figurki a'la 'Sen nocy letniej ' to byłabym wniebowzięta 😇
ReplyDeleteJak kiedyś będę malowal elfy i wróżki w rodzaju Puka to na pewno :)))
DeleteIn this set of painted miniatures I especially like the two short ones with jester costumes.
ReplyDeleteThank You! Glad You like it :)
Delete