[EN/PL] Dwarf Treasure Hunters: Dwarf crossbowmen / Krasnoludzcy kusznicy #1

I warmly welcome!

As part of the rest from the historical projects of the Crusaders and Ancient Greece,  two classic models of dwarf crossbowmen today.

As there are many non-original models, and copy-lovers (who admit it themselves!), I would like to point out that my little ones are 100% original GW models, actually Marauder Miniatures. Both designs come from 1990, and were sculpted by Aly Morrison and Colin Dixon.

• The first dwarf could successfully serve at one of the royal troops as a commander in the years of splendor of dwarven kingdoms. Now he can be the captain of imperial crossbowmen, bitterly mentioning old times.
• A second crossbowman with a different appearance from his companion, which I expressed in a different painting, looks like a hunter or ranger from Tyrol or other mountain region of Germany and Switzerland.

Both models I like very much both models, have huge tracts of charm (which is not to be found in AoS or WFB from edition 7 up) and will proudly feed the ranks of my Dwarf company.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

From time, dwarves appeared in the World's Edge Mountains accompanied by their favorite long range weapon - crossbow. 
It outperforms the pitiful Goblin bows, and the power of the shot can even lay the Black Orc.
         Unfortunately, the number of those who have trusted muskets surpasses those who have remained faithful to tradition todat.
The seconds prefer to trust their own estimate of wind distance and strength than to rely on modern, unreliable weapons. And all you need is a little strength and the bolt will fly as far as the bullet!
Dwarves are also misers and they also feel sorry for gold for gunpowder.

Dwarf Quarreller, by Mark Gibbons.

Witam serdecznie!

W ramach odpoczynku od historycznych projektów Krzyżowców i Antycznej Grecji, dziś na blogu  dwójka klasycznych modeli krasnoludzkich kuszników.
Jako, że sporo jest modeli nieoryginalnych, a i są miłośnicy kopiowania (którzy sami się przyznają do tego!) to zaznaczę, że moje maluchy są w 100% oryginalnymi modelami GW, a właściwie Marauder Miniatures. Oba wzory pochodzą z 1990 roku, a rzeźbili je Aly Morrison oraz Colin Dixon.

• Pierwszy krasnolud z powodzeniem mógł służyć u jednego z królewskich oddziałów w roli dowódcy w latach świetności krasnoludzkich królestw. Teraz zaś może być kapitanem imperialnych kuszników, z goryczą wspominający stare czasy.
• Drugi kusznik różniący się wyglądem od swego kompana, co dałem wyraz w odmiennym malowaniu, wygląda jak myśliwy czy leśniczy z Tyrolu czy innego górskiego regionu Niemiec i Szwajcarii.

Oba modele podobają mi się bardzo, posiadają wielkie połacie uroku (którego próżno szukać w AoS czy w WFB od edycji 7 w górę) i z dumą zasilą szeregi mojej krasnoludzkiej kompanii.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Odkąd krasnoludowie pojawili się w Górach Krańca Świata towarzyszyła im ulubiona broń strzelecka, czyli kusza. Przewyższa ona znacznie swym zasięgiem żałosne łuki Goblinów, a siła strzału potrafi położyć nawet Czarnego Orka.

        Niestety w dzisiejszych czasach liczba tych, którzy zaufali muszkietom przewyższa tych, którzy pozostali wierni tradycji.

Ci ostatni wolą ufać własnej ocenie dystansu i siły wiatru, niż polegać na nowoczesnych, zawodnych urządzeniach. A wystarczy trochę siły a bełt poleci równie daleko do kula!

Krasnoludowie są również skąpcami i żal im pewnie też złota na proch strzelniczy.

Work in progress

Quoting or copying the following text and photos remember the author // Cytując lub kopiując powyższy tekst i zdjęcia pamiętaj o jego autorze 

*** FB FAN PAGE *** INSTAGRAM *** TWITTER ***