Hello everyone!
The Uruk-hai scout commander Lurtz (actually according to Uglúk' in book) tracking the Fellowship of the Ring today.
Lurtz appears only in the movie adaptation of the Lord of the Rings.
According to the movie directed by Peter Jackson, he is the first, and at the same time the strongest and most aggressive of those created by Saruman's Uruk-hai. By order, he was to command the unit entrusted with the task of capturing Frodo.
After training, he was appointed commander. It was equipped with light armor made of stiff leather. Thanks to this he could move quickly and be well protected. He used a long bow and arrows of warg lips. In addition, was armed with a shield and sword.
Saruman entrusted him with the mission of pursuing the Fellowship and capturing every Hobbit he encounters. Departing at the head of a squad of 200 armed warriors, he reached band on the hill of Amon Hen. He, according to the movie, killed Boromir by shooting him with a bow. He pierced him with an arrow three times. When came to give Gondorian the final blow, he was attacked by Aragorn. He died fighting him...
Witam wszystkich serdecznie!
Dziś dowódca zwiadowców Uruk-hai tropiący Drużynę Pierścienia, Lurtz (a właściwie zgodnie z książką Uglúk).
No właśnie...
Lurtz pojawia się tylko w ekranizacji Władcy Pierścieni.
Według filmu w reżyserii Petera Jacksona, jest pierwszym, a jednocześnie najsilniejszym i najbardziej agresywny ze stworzonych przez Sarumana Uruk-hai. Z jego rozkazu miał dowodzić oddziałem, któremu powierzono zadanie schwytania Froda.
Po szkoleniu został mianowany dowódcą. Wyposażono go w lekką zbroję zrobioną ze sztywnej skóry. Dzięki temu mógł poruszać się szybko i być dobrze chroniony. Używał długiego łuku, oraz strzał opierzonych sierścią wargów. Oprócz tego uzbrojony był w tarczę i miecz.
Saruman powierzył mu misję ścigania Drużyny Pierścienia i pojmania każdego hobbita, jakiego napotka. Wyruszywszy na czele oddziału liczącego 200 uzbrojonych wojowników, dopadł Drużynę na wzgórzu Amon Hen. To on, według filmu zabił Boromira, strzelając do niego z łuku. Trzykrotnie przeszył go strzałą. Gdy podszedł, by zadać Gonorczykowi ostateczny cios, został zaatakowany przez Aragorna. Zginął w walce z nim...
Work in progress... |
Quoting or copying the following text and photos remember the author // Cytując lub kopiując powyższy tekst i zdjęcia pamiętaj o jego autorze
*** FB FAN PAGE *** INSTAGRAM *** TWITTER ***
Fantastic painting Michal!
ReplyDeleteThank You so much friend!
DeleteAch, LotR! Jak wielu z nas, z wypiekami na policzkach, zaczytywało się za młodu w Tolkienie! Czas najwyższy odświeżyć sobie trylogię.
ReplyDeletePięknie pomalowane figurki! :-) Zawsze bardzo podziwiam polskie środowisko bitewnego Władcy Pierścieni. Tak długo Games Workshop zapominało o tej grze a oni wciąż grali. Obecnie jest to jedna z największych scen turniejowych (i jedna z najbardziej przyjaznych dla nowych graczy, chociaż sam system nie należy do najłatwiejszych).
Tak zgadza się, choć pamiętam jak czytałem na forum, albo na jakiejś grupie pare lat temu, że sporo osób chciało pakować zabawki do szafy lub sprzedać z powodu braku zainteresowania i porzucenia przez GW tego projektu. Super, że wrócili do LOTRa bo nowe modele wyglądają super.
DeleteCiesze sie, że się podobają moje wypociny ;-)
Będzie więcej i to orków, elfów, krasnoludów...
Wypociny? Tia... faktycznie, czuć jeszcze orkiem... :)
ReplyDeleteCzekałem, aż wrzucisz coś z lotra, bo się już jakiś czas temu odgrażałeś. A ten babysitting mem jest nieśmiertelny ;)
Hahah! No w końcu coś jest :) A w niekończącej się kolejce czeka wiecej ...;-)
DeleteWspaniała robota Michał! :)
ReplyDeleteI love this project!
Thank You very much!
DeleteСпасибо большое!
Urgh Karagt jgrft Okurfl!!
ReplyDeleteWhich means, as you know, in Uruk-hai language : "Gret job, they look so fierce!"...
Haha! Thank You very much my friend!
DeleteŚwietny! WiP: przypomina mi się piosenka, swego czasu bardzo popularna w Internecie: "They taking the hobbits to Isengard" :P
ReplyDeleteTaaaaak! I bedzie to tytul kolejnego wpisu z urukami i nizołkami :))
DeleteI obowiązkowo dodaj linka z youtuba z wersją 10 godzinną tej piosenki ;)
Deletehahah! Myślałem o tej parominutowej, ale ta 10cio godzinna jest chyba lepszym pomysłem :)
DeleteLovely work Michal as you know I have these figures myself and somewhere I have the two Uruk/hobbits being carried away but they haven’t been painted yet
ReplyDeleteThank you very much for a kind words sir!
DeleteSo good Michal! Fabulous work.
ReplyDeleteThank you very much Michael. Glad You like it :)
DeleteBest regards
Ekipa nabiera kształtu. Fajnie Ci to wychodzi!
ReplyDeleteDzięki wielkie!
DeleteDoskonale prezentująca sie banda uruków Michał.
ReplyDeletepozdr
Tomasz
Podziękował!
DeleteBeautiful painting as ever and your tattention to detail is outstanding.
ReplyDeleteOh, thank You sir! Glad You like it!
DeleteExcellent work, Michal!
ReplyDeleteСпасибо большое!
DeleteAaaarghh!! Fearsome Uruks!! Yeah!!!
ReplyDeleteGlad you like it!!! :))
DeleteWonderful work again.
ReplyDeleteThank You so much friend!
DeleteReally nice (as usual!!) :)
ReplyDeleteThanks a lot chief!
DeleteGreat stuff Michal! That poor child is probably still feeling the effects of taking that photo, nightmares for life lol!
ReplyDeleteHa ha ! Indeed!
DeleteThanks for a comment and visiting,
Wow! Superb and scary detailing, Michal!
ReplyDeleteThank you very much for a kind :))
DeleteZa każdym razem jak czytam coś z LOTR u Ciebie to patrze się na moje eksponaty Tolkienowskich książek i mam ochotę rozpocząć tę przygodę od nowa, ale no... czasowo już lepiej poczytać co u nowego u Ciebie :D Zainteresowały mnie te pnie drzew. Pewnie do czegoś wykorzystasz i tak myślę do jakiego tła...
ReplyDeleteCiesze sie bardzo, że cie zainteresowało:) Ja skończę książkę i chyba ponownie do Władcy Pierścieni siądę ;)
DeleteWow amazing work Michal ... on the skin tones and everything else!
ReplyDeleteThank you for a kind words!
DeleteWow amazing blog man, cool stuff you do!
ReplyDelete