MoRdheim: Dwarf Treasure Hunters: Dwarf Clansmen #2



Cześć i chwała!

Dokończyłem drugiego krasnoluda z zestawu Lead Adventures, opisanego od stanu surowego w tym MIEJSCU. Pierwszego poszukiwacza możecie obejrzeć TUTAJ.

Figurki bardzo mi się podobają, szczególnie za ten ich "przygodowy" klimat. Można to niemalże poczuć dzięki bogatemu ekwipunkowi. Podobnie jak pierwszy z krasnoludów, tak i drugi poszukiwacz, ma podobną rzeźbę. Starałem się, i przy okazji następnych  Synów Grungniego, będę się starał zachować podobny schemat kolorystyczny w postaci błękitu + brązu, piaskowca czy oliwkowej zieleni.

Opisywany w tym poście krasnolud, dostał imię Baldr, na cześć ulubionego syna Odyna, który według Mitologii Germańskiej, po zakończeniu Ragnaroku, Zmierzchu Bogów, będzie rządził w Nowym Asgardzie...


Honor and glory!

I finished second dwarf of a set of Lead Adventures, described the state of the raw at this POINT
. First adventurer can watch HERE.

I like this minis very much, especially for this theirs "adventure" vibe. You can almost feel thanks to the extensive equipment. Like the first of the dwarf, so the second hunter, he has a similar sculpture. I tried to use in the next Son of Grungni, keep the same color scheme as blue + brown, sandstone and olive green.

Described in this news dwarf got the name Baldr, in honor of Odin's favorite son, who according to germanic mythology, at the end of Ragnarok, the Twilight of the Gods, will rule in New Asgard ...
 





 

Comments

  1. Bardzo fajny, trzyma klimat :)

    ReplyDelete
  2. Szybko poszło. Ale w sumie fajne modele się przecież fajnie i szybko maluje.

    ReplyDelete
  3. They look great, lovely job!

    ReplyDelete
  4. Now that's what Dwarfs should look like

    ReplyDelete
  5. Wonderful brushwork again, Mike. Who would've thought so much detail could be packed into such little guys.

    ReplyDelete
  6. Zgadzam się z przedmówcą, że figurki mają mnóstwo detali - co widać w pełni dopiero po pomalowaniu. Świetne malowanie - bardzo podobają mi się zwłaszcza obie zielenie: kaptura i plecaka połaczone ciemnoczerwonym akcentem koca/derki. I fajnie zerka na bok - zapewne usłyszał własnie jakiegoś nieostrożnego jelonka.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jelonka, tudzież jakiegoś nieuważnego zielonego zwiadowcy :) Dzięki wielkie.

      Delete
  7. Bardzo dobrze dobrane barwy. W grupie prezentują się rewelacyjnie.

    ReplyDelete
  8. Świetnie pomalowane figurki. Piękne detale!

    ReplyDelete

Post a Comment