Hello everyone!
I did not like the idea of the director to add to the original masterpiece a few threads and characters just like Tauriel, an elf who is in vain to find on the Hobbit's pages.
Tauriel appears in the The Hobbit: The Desolation of Smaug and the Hobbit: The Battle of the Five Armies movies and for Tolkien's fans was quite controversial, although the beauty of actress Evangeline Lilly rewarded at least part of this experiment.
Peter Jackson, his wife and friend Fran Walsh, invented Tauriel to expand the world of elves from the Mirkwood Forest and introduce a female character to a male-dominated cast.
I decided, because a character with this name would perfectly match the commander of my elves from the Mirkwood Forest. This is not the original Tauriel model released by GW, and one of the models from the unit - it seems to me, however, that it has such a majestic attitude and charm that it can perfectly pass as a movie archer.
Tauriel, in Sindarin, Daughter of the Dark Forest.
The elf differs in appearance from the known representatives of this breed, which we saw in the other movies of Peter Jackson. She does not wear richly decorated dresses that indicate her higher birth - she is a simple soldier, has a uniform of a guard (beautiful, however, as befits the elves' work) and she fights with bow and daggers.
We do not know much about the elf's earlier life, because Tauriel did not appear in the first part of the Hobbit movie. Her debut was in the Hobbit: The Desolation of Smaug during the attack of giant spiders, when it was saved by the dwarf Kíli. This gave rise to a developing feeling between the two.
Tauriel also knew from King Thranduil that his son, Legolas, had a feeling for her, but he did not want her to give him hope in her heart, because due to her low social status, they can not be together.
I think that further spoiling the Hobbit does not make sense, so I will end up with the fact that our elf has been involved in various events known from Tolkien's novel and her fate is bittersweet.
Each of you should assess in your own heart whether such interference was needed and whether the original Hobbit did not lose its literary charm thanks to such efforts ...
https://www.cinefilos.it/speciali/the-hobbit/lo-hobbit-la-desolazione-di-smaug-uno-sguardo-alle-armi-di-tauriel-84817 |
Witam wszystkich serdecznie!
Na początku słowo wyjaśnienia. Uważam powieść Hobbit, pióra mistrza Tolkiena, za jedną z najważniejszych i najwspanialszych dzieł fantasy. Jestem miłośnikiem każdego słowa, charakterystyki każdej postaci i opisu każdego wydarzenia, co stoi w opozycji do filmu, który lubię bardzo średnio. Nie podobał mi się pomysł reżysera na dodania do oryginalnego dzieła kilku wątków i postaci takich właśnie jak Tauriel, elfki, której próżno szukać na kartach Hobbita.
Tauriel pojawia się za to w filmie Hobbit: Pustkowie Smauga i Hobbit: Bitwa Pięciu Armii i dla fanów Tolkiena była nie lada kontrowersją, choć uroda aktorki Evangeline Lilly wynagrodziła choć część tego eksperymentu.
Peter Jackson, jego żona oraz wspólnik Fran Walsh, wymyślili Tauriel, aby poszerzyć świat elfów z Mrocznej Puszczy oraz wprowadzić żeńską postać do zdominowanej przez mężczyzn obsady.
Uznałem dlatego, że postać o takim imieniu doskonale będzie pasować do dowódcy moich elfów z Mrocznej Puszczy. Nie jest to oryginalny model Tauriel wydany przez GW, a jeden z modeli z oddziału - wydaje mi się jednak, że ma tak majestatyczną postawę i urok, że doskonale może uchodzić za filmową łuczniczkę.
Tauriel, czyli z sindarinu Córka Mrocznej Puszczy.
Elfka różni się wyglądem od poznanych przedstawicielek tej rasy, które widzieliśmy w pozostałych filmach Petera Jacksona. Nie nosi bogato zdobionych sukni wskazujących na jej wyższe urodzenie - jest prostym żołnierzem, ma mundur strażnika (pięknego jednak jak przystało na dzieło elfów) i walczy łukiem oraz sztyletami.
Niewiele wiemy na temat wcześniejszego życia elfki, ponieważ Tauriel nie pojawiła się w pierwszej części ekranizacji Hobbita. Jej debiut nastąpił w filmie Hobbit: Pustkowie Smauga podczas ataku gigantycznych pająków, kiedy to uratowała krasnoluda Kíliego. Dało to początek rodzącemu się uczuciu pomiędzy tym dwojgiem.
Tauriel dowidziała się również od króla Thranduila, że jego syn Legolas żywi do niej uczucie, jednak chciał, by nie rodziła w jego sercu nadziei, gdyż ze względu na jej niski status społeczny nie mogą być razem.
Myślę, że dalsze spoilerowanie Hobbita nie ma sensu, dlatego zakończę na tym, że nasza elfka wplątana została w rożne wydarzenia znane z kart powieści Tolkiena i jej losy są słodko-gorzkie.
Każdy z Was powinien we własnym sercu ocenić, czy taka ingerencja była potrzebna i czy oryginalny Hobbit nie utracił dzięki takim zabiegom swojego literackiego uroku...
Quoting or copying the following text and photos remember the author // Cytując lub kopiując powyższy tekst i zdjęcia pamiętaj o jego autorze
Co by tu obejrzeć?
Superb work, Michal!
ReplyDeleteThank You very much Jonathan!
DeleteTwoje elfy wyglądają ślicznie.
ReplyDeletepozdr
Tomasz
Serdecznie dziękuję Tomaszu :)
DeleteFantastic painting; I especially love the greens. Great work. :)
ReplyDeleteThank You! Glad You like it :)
DeleteWow, zdolny jesteś graficznie! I super gust - dawno nie czytałem dobrej fantastyki typu Hobbit, Gra o Tron, Sapkowski. Może coś polecisz?
ReplyDeleteDziękuję serdecznie! Co ciekawe, z nowymi pozycjami z fantastyki jestem bardzo do tyłu. Za dużo razy straciłem czas na słabe lektury i częściej do klasyki i właśnie do wyżej wymienionych sięgam ;)
DeleteBeautiful work Michal!
ReplyDeleteThank You very, very much!
Deletebest regards
Awesome
ReplyDeleteThank You Martin!
Deletewarm regards
Very nice work again, Michal. Interestingly, our local Lion/Dragon Rampant group here has an interest in doing a multi-player LotR game.
ReplyDeleteThank you very much! Preparing a lot of super games ;)
DeleteAwesome paint-job ! I'm not 100 % sold on the miniature. It should look more female to me ( now it looks to male for me ). The 3 other females look better to me as they look more female. Can't wait to see them painted !
ReplyDeleteGreetings
Maybe a little, but pose of this figure was better suited as a "commander" ;)
DeleteYou're right. Still an awesome paint-job non the less !
DeleteGreetings
Thanks!
DeleteWell, as a Tolkien fan, the main problem i find in Tauriel is the script behind the character, not the inventing of the character itself. I've seen an interview where Evangeline Lilly actually says she didn't wanted to do a love trio, but well... (((Studios)))
ReplyDeleteThe big problem with "the Hobbit" films is really the studios pressure to fit certain expectations and milk the cow from "the Lord of the Rings" fandom, which resulted on a bunch of errors (I also think that Legolas was overused, Bilbo seems to lose protagonism by the middle of the second film, some dwarves look too silly as well as Radagast). In my opinion the films have also a lot of good things, but the bad ones are really annoying for the fan of the literary story.
If I were to speak of all the good's and bad's of the films, then this comment would never end, so I'll restrain myself xD
Now, hobby related, I think that your decision was on point. That model looks great for it's purposes and the miniature of Tauriel really isn't needed.
Cheers.
I agree with you completely. Had to do a Hollywood show - that's why a lot of kitsch, stupid scenes etc.
DeleteExcellent set of minis, the bases are great too !
ReplyDeleteThank You very, very much!
DeleteGreetings
Most brilliant! Really like the subdued colours you used.
ReplyDeleteThank You master!
DeleteUdana praca! Brawo!
ReplyDeleteSerdecznie dziękuję :)
DeletePiękny model idealnie pasujący na przywódcę zgrai :)
ReplyDeleteDzięki wielkie! :)
DeleteAs discussed above, I also strongly dislike the director's decisions on the character and the whole script surrounding her. Nevertheless, speaking about the mini, I think you made quite a beautiful work. Nice hues on all the colours and wonderful paintjob!
ReplyDeleteThank you very much for a visit and comment my friend!
DeleteI like it ! It s m'y favorite trylohit too (medievam SF)
ReplyDeleteThanks a lot!
DeleteLovely painting!
ReplyDeleteThank You so much!
Deletebest regards
Dla mnie to jest w ogóle jakaś czarna magia! Za każdym razem dziwię się, że takie cuda wychodzą spod ręki człowieka. Rewelacja!
ReplyDeleteSerdecznie dziękuję :) Czarna magia jest na pewno tańsza niż to hobby ;-)))
DeleteBardzo ciekawe figurki tych łuczników, pełne ekspresji. :)
ReplyDeleteDziękuję serdecznie!
DeleteTop notch job Michal...and these bases are just stunning, they add a lot to your already masterclass work!
ReplyDeleteOh, too many nice words my friend!
DeleteThank you as always for a support ;)
Michał, jak wiesz, zawsze w takie klimaty chętnie wchodzę, czy literacko, filmowe, czy za pomocą Twoich figurek. :)
ReplyDeleteDziękuję bardzo ;)
DeleteWłaśnie po przerwie znów wróciłam do fantasy. :)
DeleteO i super ;-)
DeleteBeautiful work Michal!
ReplyDeleteThank You very much Francis!
DeleteGood to see You again!
Adaptacje rządzą się swoimi prawami i rzadko kiedy twórca nie dodaje nic od siebie. Mi to specjalnie nie przeszkadza, chociaż w tym wypadku o ile dobrze pamiętam z filmu Hobbit, postać dodała trochę politycznej poprawności. Czy to było potrzebne? Wg mnie niekoniecznie.
ReplyDeleteNo własnie w imię poprawności robi się już coraz gorsze dziwactwa ;)
DeletePal licho w filmach fantasy, ale to już wchodzi w filmy historyczne, a to już jest śmieszne i straszne.
Piękne prace, za każdym razem jestem pełna podziwu :)
ReplyDeleteJak zawsze bardzo, bardzo dziękuję!
Deletedobra robota! :D
ReplyDeleteDziękuję ;-)
DeleteSuper! Jestem pod wrażeniem. :-)
ReplyDeleteDziękuję bardzo :)
DeleteTeraz czekam na kolejne. :-)
DeleteJak co tydzień coś postaram się przygotować :)
DeleteSwietne masz talent :)
ReplyDeleteDziękuję serdecznie :)
DeleteOryginal to oryginal, tez uwielbiam ksiazki Tolkiena, a film i ingerencja w oryginal, ktory zapamietalam od deski do desko, nie przypadl mi do gustu.. Super figurki!
ReplyDeleteTo mam podobnie :) Dziękuję bardzo ;)
DeleteOdwaliles kawał dobrej roboty!
ReplyDeleteDziękuję serdecznie!
DeleteExcellent work, Michal!
ReplyDeleteБольшое спасибо!
Deletewprowadzenie tej postaci do filmu wcale mnie nie ucieszyło, mimo że lubię Evngeline Lilly.
ReplyDeleteTo u mnie podobnie :)
Deleteno no elfy jak prawdziwe
ReplyDeleteDzieki wielkie!
DeleteOryginalne hobby - podziwiam oddanie swojej pasji. Pozdrawiam serdecznie!
ReplyDeletePozdrawiam i dziękuję również :)
DeleteJa to przede wszystkim obiecuję sobie, że książki Tolkiena nadrobię - do Hobbita trzy razy robiłam podejście i nigdy nie udało mi się skończyć czytać. A figurki jak zwykle przecudowne! <3
ReplyDeleteDziękuję serdecznie!
DeleteThose miniatures are just amazing, and thye fit really well with your painting style.
ReplyDeleteI won't enter in the debate but for me the problem is not Tauriel character, but the use of this character that fell in love with the less dwarf of the dwarves cause the others are too ugly (or too stupid?) to be loved.
Thank You so much for a comment! :)
DeleteWstyd przyznać, ale nigdy nie miałam w ręku żadnej książki Tolkiena ;p
ReplyDeleteOh, nie każdy musi to lubić :)
DeleteU mnie jest podobnie, ale po prostu nie przepadam za Tolkienem.
DeleteCo kto lubi :)
DeleteThat's quite a beautiful, majestic figure that will serve well as a commander, standing out so well.
ReplyDeleteThank You very much for a kind words sir!
DeleteHmmm akurat Hobbit jest najmniej lubiana przeze mnie powiescia (z tych glownych) wiec Turiel moze byc w filmie (ktory nawiasem nie byl zbyt dobry ale chyba bardziej podobal od ksiakzi :P )
ReplyDeleteDobrze, że choć wiesz o co chodzi ;) Film jak film- hollywoodzka duper produkcja :)
DeleteSama kocham Hobbita i też uważam że ten wątek był zupełnie niepotrzebny :(
ReplyDeleteO o to zgadzamy się :D
DeleteJeden z moich ulubionych filmów i jedna z ukochanych książek! :) piękne odwzorowanie.
ReplyDeleteDzięki serdeczne!
DeleteWow misterna robota ,brawo 👏
ReplyDeleteDziękuję :)
DeleteMichał a mnie ona ujęła urodą. Stylizacja była cudna. Twoje modele jak zwykle pełna perfekcja. Gratuluję
ReplyDeleteSerdecznie dziękuje Klaudio za odwiedziny i komentarz! ;)
DeleteNicely done Michael, she looks gorgeous.
ReplyDeleteAs for the difference between the books and the movies, I already started reading the books at a very young age and, though it's been a while since I last read them, they're still among my favourite fantasy stories.
The movies on the other hand we're a bit of a letdown. The first three weren't so bad, but the Hobbit Trilogy is one I probably will never watch again. The whole atmosphere and magic from the book seems to be replaced by needless action scenes and unnecessary CGI. The character development is also toned down, which is actually one of the most important parts in the book.
Yes, I agree in 100 percent of your speech!
DeleteThank You for a visit and comment.
Osobiście już się przyzwyczaiłam, że książka od jej ekranizacji zawsze sporo się różni, dlatego lubię czytać książki
ReplyDeleteTakie tez jest i moje podejście ;-))
DeleteWidać, że wkładasz w te figurki wiele serca i pasji. Super!
ReplyDeleteSerdecznie dziękuję :)
DeleteJa z zasady nie lubię takich zmian przy ekranizacji książki, ale i tak dobrze, że ją dodali, a nie że zamienili inną postać męską na kobiecą ;)
ReplyDeleteHa! faktycznie :) lepsza taka zmiana :)
DeleteSuperb painting as always! I love the bases!
ReplyDeleteThe "Female Factor" is always an weapon
to make a movie more attractive... but I think
Tolkien's stories don't need this to be great..
Although the actror is beautifull and done
here "job" perfectlly :)
Yes. You're right! It's always better to look at the beautiful actress game than the next clumsy dwarf ! :)
DeleteGreat painted job Michal
ReplyDeleteThank You friend!
DeleteNie pamiętam tej postaci! Znaczy się - muszę przeczytać jeszcze raz :D
ReplyDeleteNo właśnie w książce jej nie ma :) Reżyser dodał do filmu ;-)
DeleteHobbit jako książka podobała mi się znacznie bardziej od filmu, zwłaszcza ostatnia część była dla mnie bardzo przerysowana. A Tauriel, choć nie było jej w oryginale, bardzo polubiłam i szczerze jej współczułam, kiedy Kiliego zabili
ReplyDeleteTak, jej wątek był bardzo wyrazisty i niestety bez happy endu :)
Deleteniesamowite elfy :)
ReplyDeleteDziękuję :)
DeleteTauriel w takim razie skojarzyła mi się ze Smerfetką. xD
ReplyDeleteNie lubię Hobbita. Czytałam, ale nie dałam rady przebrnąć przez tak zanudzającą powieść. Filmy tez nieszczególnie mi przypadły do gustu.
Zanudzającą! uahaha...
DeleteMore Tolkien-inspired miniatures. Love it. Nice work sir!
ReplyDeleteThank You very much!
Delete